"Tomaszek" <t...@j...pl> wrote in message
news:ehkjnj$gns$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam grupę
> Zaznaczam, że jestem kompletnym laikiem w sprawach prawa, w związku z tym
> udałem się tam, gdzie mogę dostać konkretną odpowiedź.W internecie po tej
> akcji ZPAV - http://www.zpav.pl/aktualnosc.asp?idaktualnosci=88&l
ang=pl
> pojawiło się wiele sprzecznych informacji o tym co "oni" mogą.Dla mnie
> jest tu parę rzeczy conajmniej niezrozumiałych

Duzo straszenia i troche klamst, np. z w/w strony "

Według polskiego prawa nielegalne udostępnianie plików muzycznych w
internecie to
ich rozpowszechnianie w rozumieniu art. 116 Ustawy o prawie autorskim i
prawach pokrewnych, zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat."

No ja tam w UoPAiPP widze ze 5 lat to daja jak ktos sobie z takie
udostepniania zrobil stale zrodlo dochodu, a caly artylku
odnosci sie przeciez do ludzi ktorzy sobie prywatnie i na wlasny uzytek
sciagaja z sieci.
Jesli uzywasz p2p do sciagani muzyki to chcac nie chcac udostepniasz ale
moim zdaniem pod art 116.4
czyli:

"Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie,podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku."

Zabronione jest rozpowszechnianie, ale na wyzej wymienionej stronie
zapomnieli dodac art 23 UoPAiPP tj.

"Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do
budowania
według cudzego utworu architektonicznego i architektonicznourbanistycznego
oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spełniających
cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z
celem zarobkowym."

Daniel