Bożena Niedźwiecka <k...@h...com> quotation:
> Do jakich granic siega hipokryzja i bezczelnosc, obluda.

Do takich, w których księża nocują u siebie małe dziewczynki
i się z nimi zabawiają za przeproszeniem.

> Prezydent ma nadal czelnosc i odwage stanac obok Ojca Swietego. Udaje nadal,
> ze nic sie w Kaliszu nie stalo. Nadal nie stac go na slowa przeprosin. W
> Jedwabnem przepraszal.

I słusznie, że przeprosił za Jedwabne. To nie mój prezydent, ale
zachował się jak człowiek cywilizowany i kulturalny.

> Dziś, Ojciec Tadeusz Rydzyk powiedział, że ONI, nie mogąc Go zniszczyć,
> będą chcieli Go wykorzystać. Do swoich celów.

Bredzisz. Jesteś chorą kobietą. Zapewne masz sześcioro dzieci, jesteś z
tego powodu szczęśliwa, a kalendarzyk działa niezawodnie.

> Powyżej mamy przykład. Odkąd istnieje Gazeta Wyborcza, jest ona wiodącym
> organem walczącym z katolicyzmem, z polskim Kościołem, i z Polską. Robią to
> bez przerwy, bez skrupułów.

Bez skrupułów to GW walczy ze zgnilizną w kościele. Każdy wartościowy
ksiądz, taki który był tego wart został na jej łamach doceniony.
Wyciąganie na światło dzienne przekrętów kościelnych, a zwłaszcza
oszołoma Rydzyka, który zachęca staruszki do przesyłania połowy renty
na konto radia i innych ksenofobów, przeważnie rodem z Gdańska jest
rzeczą ważną i potrzebną. Kościół nie powinien sterować państwem, a być
koło niego.

> I nagle - Michnik, Kwaśniewski i inni - zmieniają skórę, ubierają ornat, i
> dzwonią ogonami na mszę. "Potrzebujemy Jego nauki i Jego osoby", pisze GW. O
> ile wierzę w drugi człon tego zdania (o tak, ONI potrzebują osoby Papieża,
> aby przekręcając Jego słowa zamydlić nam w głowach), o tyle pierwszy jest
> kłamstwem. Bowiem przyjęcie słów i nauki Ojca Świętego nie wyraża się w
> słowach - wyraża się w uczynkach.

Co ty zrobiłaś, a co zrobili oni? Pomijając rasę, opcję polityczną i
cokolwiek do czego tacy jak Ty się mogą przyczepić, nie masz pojęcia o
czym mówisz.

NTG

--
Plonkito ergo sum (c) Igo on apcoh
Hxbpunav cemrm obtbj hzvrenwn zybqb