eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradzież telewizora to czyn który nie zawiera znamion czynu zabronionegoRe: Kradzież telewizora to czyn który nie zawiera znamion czynu zabronionego
  • Data: 2009-12-30 15:27:29
    Temat: Re: Kradzież telewizora to czyn który nie zawiera znamion czynu zabronionego
    Od: "Nikto" <n...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hhf74d$8u6$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam

    >
    > W mieszkaniu zginął TV (zostawili inny jakiś dla picu niedziałający),
    > kilka rzeczy było zniszczonych. Mam świadków i fotki mieszkania przed i po
    > wynajmowaniu.
    >
    > Zgłosiłem na policję. Było to jakieś 1,5 miesiąca temu.
    >
    > Wczoraj odebrałem pismo z prokuratury o umorzeniu postępowania:
    >

    > Jacek

    Nie dziw się. Ja miałem [ i mam] całą serię dziwnych zdarzeń.
    Kobieta zgłasza na policję włamanie na strych .Przyjeżdzają i stwierdzają,
    że ona nie jest włascicielem lokalu więc nie jest stroną w tej historii.
    Zgłasza włamanie na swój ogródek i zniszczenie namiotu i zabezpieczeń furtki
    .Watośc kilkaset złotych. Policja nie przyjeżdza. Zostaje złożone przez
    kobietę zawiadomienie pisemne. I nic...Ten sam sprawa [jego rodzina]sypie
    złośliwie gruzem obok samochodu syna tej kobiety.Zasypuje mu samochód
    świństwami mimo oporu tej kobiety. Na policji stwierdzają, że on to zrobił
    niechcąco [mimo i ż kobieta stała obok i prosiła aby tego nie robili] i nie
    dadzą mu nawet mandatu. Ten sam posterunek-wg moich informacji -dzielnicowy
    wyrzucał razem ze sprawcą wcześniejszych zajśc-rzeczy z przepokoju
    opisywanej kobiety pod jej nieobecnośc. Wyrzucili drogie buty i inne rzeczy
    z jej przedpokoju na schody klatki schodowej. Przy okazji brudząc i niszcząc
    rzeczy. Sprawca przyznaje się, że razem z dzielnicowym miał przyjemnośc
    wyrzucać rzeczy. I dzielnicowy toż samo, że razem ze sprawcą usuneli rzeczy
    z przedpokoju kobiety. Ten sam sprawca zdenerwowany, że kobieta zgłosiła na
    pogotowie gazowe rozszczelnienie przez niego instalacji gazowej - pobił ją i
    skutkowało to , że kobieta była przez pół roku na zwolnieniu lekarskim.
    Policja nie przyjechała na zgłoszenie, nie reagowała na pisma tej kobiety i
    dopiero prawnik po prawie roku zmusił organa ścigania do pozorowania ruchów.
    Rok po zajściu sprawca ma się dobrze..Z tego co wiem okoł o 11 miesięcy na
    pewno policja nie przesłuchiwała go nawet...

    Mamy się dziwić, czy przyjmować to jako normę?

    Nikto


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1