eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrola z Energetyki. › Re: Kontrola z Energetyki.
  • Data: 2005-07-03 09:51:49
    Temat: Re: Kontrola z Energetyki.
    Od: "Elektronik" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:Xns96881F4EED49dmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
    > "Chopin" <s...@w...xl> niebacznie popelnil
    > news:da48lq$jba$1@news.onet.pl:
    >
    > > Możesz przecież prowadzić tylko punkt serwisowy gdzie
    > > przyjmujesz sprzęt.
    > Z ICH punktu widzenia nie ma żadnej różnicy.
    > Prowadzi działalność gosp. polegającą na
    > "przyjmowaniu sprzętu" = pełna stawka.
    > "Ulgowa" jest dla indywidualnych odbiorców bez d.g.



    Ale to może być nawet śmieszne.
    Załóżmy - jakaś nauczycielka chce sobie legalnie dorobić i zakłada DG
    polegającą na udzielaniu korepetycji.
    Od niej też mają prawo żądać przeróbki instalacji?
    Nawet jak tych korepetycji udziela tylko w dzień przy świetle słonecznym i
    nie korzysta z żadnych pomocy pobierajacych prąd typu komputer?

    Albo inny przykład - pracodawcy aby sobie obniżyć koszty nakazują np.
    sprzątaczce założenie własnej działalności gospodarczej.
    Biedna kobiecina aby nie staracić pracy zakłada.
    A potem odwiedza ją kontroler z Rejonu Energetycznego i nakazuje instalację
    dodatkowego licznika.

    Jest dużo takich działalności gdzie prowadzący ją albo wcale na cele DG nie
    pobiera prądu albo jakieś znikome ilości.

    Mam wrażenie iż energetycy za wszelką cenę szukają możliwości wyłudzenia od
    odbiorców dodatkowej kasy, bo tak jak w moim przypadku nie ponoszą
    jakichkolwiek nakładów na rozbudowę sieci - moc pobierana ok. 50 W.
    Gdybym nie prowadził DG to w tym samym czasie zamiast łamać głowę nad
    usterkami TV siedziałbym pewnie w drugim pokoju, gapiłbym się w domowy TV i
    pobierałbym więcej mocy ale już jako osoba prywatna a nie usługodawca.

    Sądziłem że dla nakazania takiej przeróbki instalacji jest konieczne
    podejrzenie Rejonu że przekraczam jakiś limit np. 1 KW.
    I jeśli nie udowodnię jego nieprzekraczania to mogą nakazać.
    Chociaż właściwie takie udowodnienie powinno chyba na nich spoczywać?
    Ale po wypowiedziach na forum sądzę że nie ma takiego limitu i
    uszczęśliwianie na siłę niektórych odbiorców dodatkowymi licznikami zależy
    wyłącznie od widzimisie urzędników danego Rejonu Energetycznego.

    Zaraz zabieram się do tworzenia pisemnego zażalenia na takie praktyki RE
    chociaż na razie nie mam pomysłu co tam napisać aby być przekonującym.

    I po co chciałem być legalnym?
    Jest tylu "fachmanów" naprawiających od lat po cichu telewizory i nie muszą
    sie przejmować takimi problemami.

    Pozdr.
    Elektronik


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1