eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomornicyRe: Komornicy
  • Data: 2018-06-24 00:24:36
    Temat: Re: Komornicy
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 22 czerwca 2018 19:57:25 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > A mialo byc tak pieknie
    >
    > https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/nie-zapł
    aciła-mandatu-za-brak-biletu-po-11-latach-komornik-ś
    ciągnął-z-jej-konta-ponad-700-zł/ar-AAyWKrm
    >
    > "Wczoraj mnie ZTM Warszawa skasował na ponad 700 zł za mandat z 2007
    > roku.
    > Zero powiadomień, żadnych pism czy upomnień. Zajęcie komornicze na
    > koncie bez możliwości jakichkolwiek ruchów.
    >
    > Mandat za jazdę bez normalnego biletu to koszt 266 zł, w przypadku
    > jego zapłaty u kontrolera jest to ok. 160 zł.
    > Pani Agnieszce doliczono odsetki za zwłokę plus koszty sądowe. Razem:
    > 730 zł.
    >
    > Pani Agnieszka w rozmowie z Metrowarszawa.pl nie zaprzecza, że nie
    > miała ważnego biletu podczas przejazdu. Twierdzi jednak, że przez 11
    > lat nie otrzymała ani jednej informacji, że toczy się postępowanie w
    > jej sprawie. Mówi, że kilka razy się przeprowadzała, dwa lub trzy razy
    > zmieniała również adres zameldowania. Przekonuje, że pod żaden adres
    > pismo nie dotarło. Dziwi się również, że nagle, dwa miesiące przed
    > przedawnieniem ZTM przypomniało sobie o zaległej zapłacie.
    >
    > ZTM przekonuje, że do pasażerki zostało wysłane zarówno upomnienie (w
    > pierwszej kolejności), jak i przedsądowe wezwanie do zapłaty. -
    > Ponieważ mimo tego nie uregulowała należności, sprawa została
    > skierowana do sądu - mówi Majchrzyk.
    >
    > Sprawa została skierowana do sądu, jak twierdzi Majchrzyk, przed
    > upływem roku.
    > - Wtedy rozpoczął się dalszy proces windykacyjny - przekonuje.
    >
    > Jak informuje Majchrzyk, z wezwań wystawionych w 2007 r. odnośnie do
    > niezapłaconych mandatów toczy się obecnie 3610 postępowań
    > komorniczych. "
    >
    > Mozliwe to, ze do sadu skierowano w 2008, a dopiero teraz uruchomiono
    > komornika ?
    >
    > Czy jak zwykle - adres na pozwie inny, a komornik trafia bez pudła ?
    >
    > Tak po prawdzie ... zly adres na wezwaniu przedsadowym sadu nie
    > interesuje, a dalej to moze z automatu wystawil nakaz, bez wzywania
    > stron ?
    >
    > Ale ... jesli przeprowadzki mialy miejsce w Warszawie, to UM adres
    > zameldowania obywatela zna.
    > Tylko czy moze swojemu ZTM podac aktualny adres ?

    Ale o co tu kopie kruszyć?
    Sama przyznałe ze była świadoma że ma dług
    To nie bardzo rozumię jej zdziwienie że komornik go ściągnął skoro dobrowolnie
    zapłacić nie chciała.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1