eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolizjaRe: Kolizja
  • Data: 2009-10-29 12:27:58
    Temat: Re: Kolizja
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Kaczanowski pisze:

    >> Gdyby jednak uznać, że jest tak, jak piszesz to moim zdaniem
    >> prawidłowe byłoby uznanie obowiązku naprawienia szkody ze znaczącym
    >> jego zredukowaniem z powodu przyczynienia się poszkodowanego.
    >
    > Nie wiem, jak pod względem prawnym (ponieważ u nas są różne idiotyzmy w
    > prawie zapisane), ale to tak samo, jakby złodziej nas oskarżył, że jak
    > się włamał, to potknął się o uszkodzoną płytkę na podłodze...

    Bzdurne porównanie.

    > Przepraszam, ale jeśli ktoś parkuje w miejscu niedozwolonym, to
    > ryzykuje.

    Tylko co ryzykuje? Poderżnięcie gardła? Czy może celowe zniszczenie
    samochodu?

    > Ja wiem, że jak cie jakiś bandzior napadnie i nie daj boże,
    > sobie poradzisz, to musisz się modlić, by nie zapamiętał, kogo napadł,
    > bo jeszcze cię oskarży o to, że zrobiłeś mu krzywdę.

    Znam ten ból...

    > Ale z tymi absurdami trzeba walczyć.

    Bez urazy, ale absurdalne jest Twoje porównanie zaparkowania na zakazie
    do bandyckiego napadu.

    Oczywiście jeśli ktoś zaparkował nieprawidłowo i z tego powodu doszło do
    jakiegoś "bum" (bo np. zaparkowany pojazd był niewidoczny dla kogoś
    innego, jadącego prawidłowo) to jest inna sprawa. A tutaj jakaś gapa
    wyjeżdżała z posesji, źle oceniła odległość i władowała się w spokojnie
    stojący, doskonale widoczny - choć "nielegalnie" zaparkowany pojazd.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1