eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKarta EKUZ a dowód ubezpieczenia › Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
  • Data: 2012-01-25 14:31:03
    Temat: Re: Karta EKUZ a dowód ubezpieczenia
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kamil wrote:

    > Dnia Wed, 25 Jan 2012 11:56:17 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    >
    > > Formalnie jesteś ubezpieczony (a tym samym uprawniony do świadczeń)
    > > jeśli zostałeś zgłoszony do ubezpieczenia i składka została
    > > opłacona. Tu nie ma nic do interpretacji.
    >
    > No więc sam twierdzisz że "jestem ubezpieczony".
    > Więc mam prawo do świadczeń.

    Jeśli składka została opłacona w terminie. Jeśli nie - ubezpieczenie
    wygasa w ciągu 30 dni od ostatniej opłaconej w terminie składki.
    Czytaj - przez miesiąc nie jesteś ubezpieczony.

    >
    > > Jeśli hipotetycznie jesteś pracownikiem firmy która zgłosiła Cię do
    > > ubezpieczenia, wydała RMUA, ale składki nie opłaciła na czas
    > > (zgadnij ile firm ma w dzisiejszych czasach problemy), to dla NFZ
    > > ubezpieczony NIE jesteś,
    >
    > Bzdury opowiadasz.
    > Nie będziesz ubezpieczony dopiero kiedy płatnik wyrejestruje cię z
    > ubezpieczenia na (najpewniej) ZWUA - tam tez będzie data
    > wyrejestrowania.

    Popatrz sobie, kiedy obowiązek ubezpieczenia jest spełniony. Ustawa
    określa to dokładnie, wskazując jeszcze TERMINOWE opłacenie składki
    jako warunek sine qua non.
    Dokładnie tak samo jest z DG - zgłosić się możesz, ale jeśli składki
    nie opłacasz - świadczenia Ci się NIE należą.
    Dodatkowo - jak się indywidualnie ubezpieczysz, to Ci się należą
    dopiero po 3 miesiącach opłacania składek.

    Pracodawca, który nie odprowadza za pracownika składki zdrowotnej, i
    ten pracownik będzie miał wypadek - może być w ciężkiej dupie, jak
    przyjdzie zapłacić za leczenie. Jeśli NFZ się ruszy i ścignie.
    Bo to na nim spoczywa dopełnienie obowiązku ubezpieczenia.

    Tu jest dobrze opisana sprawa i problemy z tym związane:
    http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/404725,nfz_tra
    ci_miliony_zlotych_b
    o_nie_sciga_dluznikow.html

    >
    > > choć na podstawie tej RMUA jednostka ochorny zdrowia ma
    > > prawo Ci świadczeń udzielić
    >
    > Że co proszę???
    > ta "jednostka ma PRAWO"???
    > Czy ma OBOWIĄZEK udzielenia mi świadczeń?

    Przestań się pienić, to niezdrowe, jeszcze Ci żyłka pęknie.
    Piszę że "ma prawo" w kontekście realizacji umowy między jednostką a
    NFZ (otrzymania za usługi wynagrodzenia).

    Inaczej mówiąc: na potrzeby realizacji umowy jednostka ma PRAWO przyjąć
    że pacjent z RMUA jest ubezpieczony, mimo że de facto ubezpieczony np.
    nie jest, bo pracodawca od miesięcy już składek nieodprowadza.

    Kumasz? Nie chodzi o obowiązki jednostki wobec Ciebie, ale wobec NFZ.


    >
    > > Ale dalszy ciąg jest taki że NFZ ma prawo dochodzić zwrotu KOSZTÓW
    > > (nie tylko zaległych składek) poniesionych na świadczenia -
    > > zazwyczaj od firmy,
    >
    > Pff.. sratu-tatu :)
    > Jak można DWA razy płacić za to samo? :)))
    > To se ne da panie hawranek :)
    > Albo rybki - albo akwarium.

    Ano można.
    Popatrz na swoją umowę AC. Jak się spóźnisz z wpłatą raty ubezpieczenia
    - AC nie działa, i TU odmówi wypłaty ubezpieczenia...
    Tak samo działa ubezpieczenie zdrowotne.

    > Masz mi wskazać, bo sam pisałeś że takie przypadki były, że
    > PRACOWNIK ma ponosić koszty za świadczenie medyczny w sytuacji kiedy
    > PRACODAWCA potrącił mu składki z wynagrodzenia i je sobie zjadł/kupił
    > auto/pojechał na wakacje - po prostu ich nie odprowadził do ZUSu.

    Poszukam, niewiele tego było ale może gdzieś mediach przeszło.
    Przypadek jeden konkretny znam z życia, gdzie pacjent się skarżył że
    NFZ się od niego domagał kasy (jakieś 1900 pln, pisali że będzie mógł
    odzyskiwać od pracodawcy), bo pracodawca był nieuchwytny (teoretycznie
    firma istniała, ale pod adresem z KRS już inna działała).

    >
    > >> Więc tak dla potomności:
    > >> - RMUA z ostatniego okresu rozliczeniowego (w zasadzie tylko jego
    > >> DOLNA cześć) są WYSTARCZAJĄCYM dowodem podlegania pod ubezpieczenie
    > >> zdrowotne i uprawniającym do korzystania z opieki medycznej, w
    > ramach >> NFZ.
    > >
    > > Oczywiście. Tego nikt nie neguje.
    > >
    > > Problem tylko polega na tym co dalej z tym się dzieje, i kto za
    > > świadczenia musi zapłacić NFZ-towi, jeśli składka nie została
    > > odprowadzona.
    >
    > Jak to co?
    > NFZ ma się rozliczyć z placówką medyczną wedle SWOICH umów.
    > Natomiast po drugiej stronie jest rozliczenie między ZUSem a
    > płatnikiem i egzekucja z jego majątku tych składek których nie
    > opłacił.
    >
    > Przecież to takie proste że dziwie się iż tego nie rozumiesz.

    Dowcip polega na tym że nie tylko składek.
    Wybacz, ale najwyraźniej sam nie rozumiesz. Popatrz w link, który
    wkleiłem.

    I chyba nie do końca rozumiesz ideę ubezpieczenia.
    Ubezpieczenie to takie coś że wpłacasz kasę, i jak potrzebujesz
    skorzystać to korzystasz ze składek innych.

    Jeśli nie płacisz - to dlaczego niby ubezpieczyciel miałby pokrywać
    koszty zdarzenia?

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1