eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJazda na świtłach w dzień ...Re: Jazda na świtłach w dzień ...
  • Data: 2007-08-05 12:47:37
    Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:f92o3a$1bk$1@news.onet.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    >> Ale kiedy przechodziłem badania związane z uzyskaniem licencji (bawiłem
    > się
    >> niegdyś w sporty motorowe, byłem zawodnikiem) to przetrzepali mi wzrok w
    >> każdą stronę, łącznie z badaniami w komorze bezświetlnej i innymi
    > cudami.
    >> Może to powinno być normą?
    > Tak to można badać profesjonalistów. Przy takim sicie bardzo niewielu
    > by się ostało z prawkiem.
    Trudno. Zmartwiłbyś się? ;))

    > Tymczasem kierowanie autem to nie jest żaden
    > wyczyn tylko normalna życiowa aktywność, niezbędna prawie wszystkim do
    > normalnego funkcjonowania.
    Ciekawe jak zatem funkcjonują osoby nie mające prawa jazdy lub nie mające
    samochodu.
    Nienormalnie?

    > Dlatego wymagania nie moga być nadmiernie
    > wyśrubowane a bezpieczeństwo osiąga się innymi metodami (inżynieria
    > drogowa, konstrukcja aut, przepisy ruchu, kontrola itd.)
    To wszystko istotne, ale nie podstawowe.
    Podstawowym warunkiem bezpieczeństwa jest sprawny (sprawdzony), dobrze
    wyszkolony kierowca.
    A co do przepisów ruchu - zmniejszono prędkość w terenie zabudowanym do 50.
    Niewiele albo i nic nie dało.
    To może zmniejszyć do prędkości parkingowej, np. 10 km/h? Nie słyszałem,
    żeby ktoś zginął na parkingu.

    > Tak samo dla upośledzonych pieszych robi się podjazdy, pochylnie,
    > poręcze, windy itp.
    To sie robi raczej z innych niż bezpieczeństwo przyczyn. Nie słyszałem aby
    trup słał się gęsto w kolizjach pomiędzy rozpędzonymi pieszymi w niesprawnym
    obuwiu na łysych podeszwach.

    >> Na drogach się przeluźni,
    >> kierowcy będą w związku z tym mniej podenerwowani (też wpływ na poprawę
    >> bezpieczeństwa), emisja spalin spadnie (ekologia!) - same zyski.
    > To może lepiej od razu zlikwidować motoryzację? Same korzyści!
    Czemu chcesz zlikwidować? Podwyższyc poprzeczkę, przecież tak już
    kilkakrotnie było - zwiększono ilość godzin jazdy, zmieniono system
    egzaminacyjny. Czemu nie urealnić wymogów zdrowotnych, zamiast wprowadzać
    nakaz jazdy na światłach, szczególnie idiotyczny w biały dzień w terenie
    zabudowanym?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1