eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. › Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
  • Data: 2009-07-19 22:22:48
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:c08cj6-sv7.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    > Robert Tomasik pisze:
    >>> Możesz nam wyjaśnić jakich to "głupich wybryków" dopuściła się dwójka
    >>> chłopaków w Roverze? Próbowała uciec atakującym bandytom?
    >> Nie, policjantom.
    > Nie, bandytom. Nie wylegitymowali się. Zabawili się w dziki zachód.
    > Bandyci.
    > [ciach]

    Andrzej, znajdź w ustawie ten obowiązek legitymowania się.

    >> PO pierwsze żaden przepis owych kamizelek nie wymaga. Po drugie
    >> wystarczy sam okrzyk, wiec odznaka była już nawet nie potrzebna. Zajrzyj
    >> do ustawy i rozporządzenia. potem możemy popolemizować.
    > Uhm. Genialny sposób na rabunek samochodów. Ubieram się na czarno,
    > zakładam kominiarkę, wyskakuję z atrapą P99 i każdy samochód mój, a
    > każdego, kto zacznie uciekać, każdy przechodzący w okolicy patrol może
    > rozstrzelać, bo skoro uciekają, to na pewno to bandyci ;-/


    No, musisz jeszcze krzyknąć "Policja". Sposób dobry, tylko ma tę wagę, że
    gwarantuję Ci, że wszystko co ma dziurę z tyłu stanie na głowie, by Cię
    złapać. Z punktu widzenia napadniętego lepiej być bez samochodu, niż
    martwym bez samochodu.

    Co niby miało by tu zmienić okazanie legitymacji przykładowo? 99,99% ludzi
    nawet nie patrzy na to, co im pokazujesz mówiąc "Policja" i równie dobrze
    mógłby to być bilet miesięczny. Pozostała tysięczna nie robi tego w
    momencie okazania, tylko później, jeśli załóżmy komuś coś zatrzymujesz,
    albo żądasz jakiś informacji.

    Co do zasady uważam, że tę akcję o tyle źle rozegrano, że powinien w niej
    wziąć udział oznakowany radiowóz z umundurowanymi policjantami. Ale stało
    się, a my mamy ocenić to, czy policjanci naruszyli prawo, a nie chwalić
    się, jak byśmy my to zrobili.

    Gdybym ja to miał zrobić, to przede wszystkim zabrałbym do radiowozu
    strzelbę gładkolufową i w sytuacji która się wydarzyła (podjęcie ucieczki)
    oddał 1-2 strzały breneką w blok silnikowy. Ten by pęk i silnik by się
    zatrzymał. potem strony by uzgodniły, kto miał rację, ale pasażerowie by
    żyli.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1