eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak odzyskać pieniądze za fakturyRe: Jak odzyskać pieniądze za faktury
  • Data: 2010-07-07 08:48:11
    Temat: Re: Jak odzyskać pieniądze za faktury
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maddy pisze:
    >
    > Ja piszę na podstawi własnych obserwacji, bo rozsyłam za moich klientów
    > wezwania i kontroluję płatności.
    >

    Nie, no ja pisze na podstawie obserwacji kosmitów.
    Jak mam wybierać twoje obserwacje i swoje to wolę swoje bo są moje i z
    całą pewnością szersze niż twoje.


    > Podaj te swoje dane statystyczne dla porównania. Może kliencie moich
    > klientów to jakieś aniołki.

    Przecież ty danych statystycznych nie podałaś. A do mnie chcesz ?

    Ale zdefiniuje: rzadko to 10% a bardzo rzadko to 5%

    >
    > Pozywanie do sądu bez przypomnienia dłużnikowi o istnieniu długu to
    > pieniactwo. No i zwykłe ludzkie świństwo.

    Nie. Do sądu nie pozywa się by coś przypomnieć, tylko by odzyskać
    pieniądze, a jeszcze ściślej by uzyskać tytuł wykonawczy.


    >
    >> Ale mogą się zgodzić że przepis ma na celu zmniejszenie liczb spraw w
    >> sądzie. Tylko dobywa się to kosztem wierzycieli,
    >
    > 5,65 - list polecony ZPO. Dodaj koszt koperty i papieru - 7 zł? Nie więcej.

    Plus czas i nerwy.

    >
    > Jak dług jest naprawdę trudny do ściągnięcia albo dłużnik naprawdę nie
    > chce płacić, to nakaz magicznie nie zamienia się w pieniądze.
    > Argument, że przez pozywanie dłużników pieniądze uzyskasz w terminie
    > krótszym niż dwa tygodnie jest przezabawny.

    Z rozumowaniem u ciebie kiepsko, co widzę zastępujesz rzekomym poczuciem
    humoru.
    Nie twierdzę że uzyskasz nakaz w dwa tygodnie tylko w dwa tygodnie
    szybciej niż z zachowaniem wezwania do zapłaty (bo o tyle czasu później
    złożysz pozew). Pomijam już to że przez dwa tygodnie dłużnik jak się
    uprze to może majątek ukryć o ile nie zrobił tego wcześniej.

    >
    > Osobniku płci męskiej, nie potrafisz myśleć inaczej niż ustawami?

    Skąd pomysł że jestem płci męskiej ?? :)


    > Kryminalista ma też znaczenie potoczne. Wierzyciel który bez jednego
    > ostrzeżenia idzie do sądu, traktuje swojego dłużnika jak kryminalistę
    > właśnie.

    Nie no. Do tej pory byłem przekonany że to grupa o prawie. Nawet
    potocznie kryminalista oznacza osobę która popełniała jakieś
    przestępstwo, a nie osobę która ma jakąś sprawę w sądzie. Ale widocznie
    bawiliśmy się na innych podwórkach.

    >
    > Czytaj mniej podręczników i ustaw a więcej literatury pięknej - to
    > wzbogaca i słownictwo i osobowość.

    Pracuje nad tym.

    >
    > Swoją drogą skąd w Tobie tyle gniewu i frustracji? Żeby z trudem
    > powstrzymywać się od rzucania mięsem przy takiej błahostce...

    Nie no przecież się powstrzymałem. Widać już wyniki pracy nad sobą :)


    > Co robisz jak ktoś wymusi na Tobie pierwszeństwo? Wyskakujesz z
    > samochodu z bejsbolem?
    >

    Nie, z pistoletem.


    > Wiesz, są już u nas terapie kontroli gniewu. Nie ma się czego wstydzić,
    > to jest choroba cywilizacyjna.

    Przecież ja się nie wstydzę.
    Ale cóż poradzić że głupota mnie denerwuje ??

    >
    > Czyli jak ktoś np. leży w szpitalu

    jak leży w szpitalu to i tak upomnienia nie dostanie :)

    > Także ktoś, kto przeoczył jaką płatność czy zgubił fakturę (ZBRODNIA!)
    > nie zasługuje na jedno przypomnienie? Na te 5,65zł?
    >

    Nie. Zasługuje na karę śmierci, skoro już rozmawiamy o zbrodniach.

    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1