eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak napisać pozew do sądu pracy › Re: Jak napisać pozew do sądu pracy
  • Data: 2002-03-19 17:09:36
    Temat: Re: Jak napisać pozew do sądu pracy
    Od: "Buker" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl.pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:a77q7p$rpr$1@news.bsi.net.pl...
    > :-) Panie Buker ta siedziba to np. siedziba rzadu, władz,zakładu pracy /
    > wynika to z tego ,że nie przepisuje niekiedy art. słowo w słowo ale
    > słownik wyrazów bliskoznacznych wyjaśni panu ,że nie popełniłam błędu
    > używając takiego określenia . Jestem daleka od pokazania wyższości nad
    panem
    > , tak w skrócie niekiedy nie zrzynam z kodeksów troche zostało mi w głowie
    .
    > z poważaniem Sandra ;-) ale się poprawie wedle życzenia ;-)

    Droga Pani,
    nie chodzi wbrew pozorom o przepisywanie słowo w słowo kodeksu. Prawo ma to
    do siebie, że czasami jedno słowo zmienia cały sens przepisu.
    Nie dostrzega Pani różnicy pomiędzy zakładem pracy a siedzibą
    pracodawcy - co w przedmiotowej kwestii ma znaczenie zasadnicze. Otóż z
    łatwością można sobie wyobrazic sytuację, w której pracodawca np. firma X ma
    siedzibę w Warszawie i otwiera fabrykę w Tarnowie a powód - pracownik
    mieszka w małej wsi pod Tarnowem. Otóż gdyby zgodnie z Pani radą pozwać
    pracodawcę do Sądu właściwego wg. jego siedziby to powoda czekałyby całkiem
    niepotrzebne wycieczki. KPC daje jednak możliwość pozwania do sądu
    właściwego wg. miejsca położenia zakładu pracy - czyli w podanym przykładzie
    wg. miejsca położenia fabryki (zakład pracy może być jednostką organizacyjną
    nie posiadającą osobowości prawnej). Sama Pani przyzna, że to zasadnicza
    różnica czy sprawa toczy się w miejscu pracy powoda czy w daleko położonym
    mieście.
    Jak widać z powyższego przykładu nie czepiam się "słówek" chodzi o
    podstawową w postepowaniu cywilnym kwestię właściwego oznaczenia strony
    pozwanej. A poza tym jest takie powiedzenie "Dobry prawnik nie ma kodeksu w
    głowie tylko głowę w kodeksie" więc radzę za bardzo nie ufać swojej pamięci.
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1