eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInernetRe: Inernet
  • Data: 2016-10-25 14:05:10
    Temat: Re: Inernet
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-10-25 o 13:58, Shrek pisze:
    > W dniu 25.10.2016 o 13:35, Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Ale ściągnął, nie zapłacił, czyli osiągnął korzyść majątkową.
    >>>
    >>> Ale na tej zasadzie jak kupiłeś podróbkę rolexa, to osiągnąłeś korzyść
    >>> równą różnicy ceny oryginalnego Rolexa i podróbki.
    >>
    >> I jest na to paragraf, tak jak na utwory?
    >
    > Skoro ścigają "chińczyków" z podróbkami, czasem nawet w kominiarkach, to
    > pewnie jest. Pewnie nawet lepszy niż na kilka filmów na dysku, których
    > to posiadanie jest tak samo legalne jak podróbki rolexa.

    Nie, to nie jest to samo. Widzę, że w ogóle nie czujesz nawet o czym
    dyskutujesz, bo rzucasz przykłady które nawet nie są analogiczne, i są
    oparte zupełnie o inne przepisy, brak zatem nawet materialnoprawnej
    tożsamości.


    > Trzymajmy się tego Autodesku - wyliczali, że tracą miliardy, zmienili
    > zdanie i okazało się, że jednak na tym zyskują. Więc znaczy, że albo
    > poprzednie wyliczenia albo te teraz są z dupy wzięte. A przypominam, że
    > zasadniczo jak nie wiadomo które są wzięte z dupy, to obowiązuje
    > domniemanie niewinności i należy przyjąć te bardziej korzystne dla
    > obwinionego:P

    Bez związku z dyskusją. Mówimy o korzyści majątkowej dla ściągającego, a
    nie dla wydawcy.

    >> Ściągając OS nie osiągam korzyści majątkowej, ponieważ wartość rynkowa
    >> tego oprogramowania to 0zł.
    >
    > Wiem. Podobnie jak wartość rynkowa filmu wokół którego toczy się
    > dyskusja jest nieznana, natomiast prawdopodobnie wynosi koło zera (jakby
    > sprzedawali za złotówkę, to prawdopodobnie tiktaki na półce obok
    > ciszyłyby się większym powodzeniem).

    Wartość jest taka, jaką trzeba by zapłacić, chcąc kupić ją w sklepie.

    > Albo inaczej - jakby sprzedawali DVD za 50 PLN (oczywiście bez
    > powodzenia) to jaka jest wartość rynkowa tego gniota? Jak się zmienia
    > jeśli ktoś go wrzucił w torrenty a jak jeśli dołączą go za free do
    > "Twojego Imperium"?

    Jak wysoka jest wartość to już kwestia wtórna, mało istotna.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1