eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.tb3-253.telbes
    kid.pl!not-for-mail
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza
    błyskawicznie ujęta!
    Date: Sun, 9 Feb 2025 11:09:28 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <vo9usp$ggf$1@news.chmurka.net>
    References: <a...@w...eu> <vo8b1a$6qf$2@news.chmurka.net>
    <vo8bii$4ue$1@news.chmurka.net> <vo8dka$6qe$4@news.chmurka.net>
    <vo8ds8$4ud$1@news.chmurka.net> <vo8ebb$6qe$6@news.chmurka.net>
    <vo8elo$4ud$3@news.chmurka.net> <vo8gfc$6qe$8@news.chmurka.net>
    <vo9j44$ac3$1@news.chmurka.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sun, 9 Feb 2025 10:09:29 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="RTomasik";
    posting-host="tb3-253.telbeskid.pl:185.192.243.253";
    logging-data="16911";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Cancel-Lock: sha1:xeCDyrhFFBfa98UBpejK0kdh0iE=
    sha256:7LuZsP0M5PDRaWCuO7nYi09+cr2mBsFXROfjgJFVibI=
    sha1:e2vHKL1FDhy1Vgo44pitJdsZ8Ps=
    sha256:EKDdGwrAaLhwRAUZ51H1b4+MbdA3jny3+S0w8U0SugA=
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <vo9j44$ac3$1@news.chmurka.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:862710
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 09.02.2025 o 07:48, Shrek pisze:

    >>> To będzie tak:
    >>> "giń człeku i to jak najszybciej dość okradania, dość twego
    >>> dorabiania się z naiwności Polaków"
    >> Tak. Tylko przeczytaj to uważnie. Ja tam widzę: " 66-latka napisała
    >> m.in. w sieci: "giń człeku i to jak najszybciej dość okradania, dość
    >> twego dorabiania się z naiwności Polaków". Czyli tych postów było więcej.
    > No było, tylko z artykułu wynika że akurat to było istotne. Sądzisz że
    > GW się tu mija z prawdą a olicja dzielnie przyjmuje baty, choć
    > wystarczyłoby żeby rzecznik prasowy skomentował?

    Ale co tu komentować? Przeceniasz odczuwanie "przyjmowania batów". Ktoś,
    kto wie, na jakiej podstawie ją zatrzymali ma - jak Ty to nazywasz -
    "bekę" z dziennikarzy i tyle. Procesy są jawne i wcześniej, czy później
    treść tych komentarzy zostanie ogłoszona. Zauważ, że nawet w tym
    podlinkowanym materiale nie było, że pozostałe komentarze są nieistotne
    - to już Ty dołożyłeś. Ja myślę, że oni tylko tyle mieli. Nie
    wykluczone, że te bardziej kontrowersyjne komentarze usunięto. Może
    zresztą ich usunięcie spowodowało taką dość zdecydowaną akcję Policji
    obawiającej się pousuwania śladów również z pozostających w dyspozycji
    emerytki urządzeń.

    Kobieta mogła się gdzieś zagalopować i skoro Policja ją za to ściga, to
    umieściła co najmniej jeden post nawołujący do zamordowania "lidera
    serduszek". Ktoś jej tam odpisał, że to przestępstwo i idzie na Policję.
    Stąd emerytka wiedziała, że jest problem i mogła posty pousuwać
    zostawiając taki, który faktycznie nie jest szczególnie zły.

    Może wpis był w zawiadomieniu w formie wydruku i po jego usunięciu
    najprościej to potwierdzić badając urządzenie emerytki, bo tam będzie w
    usuniętych. Nie można również wykluczyć, że inna nawiedzona osoba
    spreparowała taki wydruk, bo to też jakoś szczególnie skomplikowane, czy
    nieprawdopodobne nie jest.

    Może Policja ma zabezpieczone, ale bała się, że emerytka "wyrzuci do
    rzeki" telefon i powie, że ktoś jej ukradł i z jej telefonu to wystawił
    - na pewno UB albo SB, w ostateczności nieprzychylne jej siły
    polityczne. Emerytki nie biorą z Ciebie przykładu i o kulsonach nie
    wiedzą. Ale ze dwa lata temu osobiście odbierałem zgłoszenie o
    niszczących pamiątki po "wyklętych" UB-ekach. Tylko przeczucie, by to
    zweryfikować w terenie uchroniło mnie przed "olaniem" tego
    niedorzecznego zgłoszenia. Z tym, że w rolę UB-eka wcielił się złomiarz,
    który zabrał metalowe fragmenty pomnika.

    Ty dostrzegasz tylko zło i umyka Ci wiele innych aspektów. Nie wiemy,
    kim jest ta emerytka. Nie wykluczone, że to jakaś kontrowersyjna postać.
    Albo miejscowa "sygnalistka". Może ktoś chciał narobić jej kłopotów,
    stworzył fałszywe wpisy i doniósł na nią. Jak zamierzasz dowieść jej
    niewinności nie badając jej urządzeń, albo nie dokonując przeszukania?
    Tzn. z tą niewinnością, to tez się zagalopowałem, ale w każdym razie,
    jak po przeszukaniu nie znajdą dowodów, to umorzą postępowanie. Jakby
    nic nie zrobili i był jakiś zamach na Owsiaka, to zaraz by były zarzuty,
    że przecież powiadamiano o "mowie nienawiści", a Policja to "olała".
    Gdańsk pamiętasz?

    Kopia równoważna telefonu, to kilka godzin - jak umiesz i właściciel
    urządzenia współpracuje nie zmuszając Cię do łamania zabezpieczeń. Potem
    możesz sobie to analizować, badać, oceniać. Ale w tym momencie musisz
    formalnie ją zatrzymać, bo dlatego wchodzisz i jej zabierasz, by nie
    usuwała danych - a to jest to wzmiankowane i krytykowane "mataczenie".
    Co autor miał na myśli pod "ukrywaniem się", to ja nie wiem. A jakby
    wyjechała do sanatorium nie zostawiając adresu? :-)
    >
    >  Dalej widzimy, że "Jak mieli stwierdzić w notatce, "zachodzi
    >> obawa matactwa i ukrywania się"" - a idę o zakład, że to nie cytat z
    >> notatki, tylko protokołu zatrzymania. Wnoszę to po tym, ze to typowa
    >> formuła wynikająca z tego, że Policja ma prawo zatrzymać osobę
    >> podejrzaną, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła
    >> ona przestępstwo, a zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby
    >> albo zatarcia śladów przestępstwa bądź też nie można ustalić jej
    >> tożsamości albo istnieją przesłanki do przeprowadzenia przeciwko tej
    >> osobie postępowania w trybie przyspieszonym.
    > Truzizmy - nic takiego nie zachodziło. Ani nie popełniła przestępstwa,
    > anie nie zamierzała i nie miała możliwości uciekać (gdzie, do dubaju?),
    > nie nie miała możliwości mataczyć.

    Błądzisz. Sama emerytka może nie wiedziała, jak usunąć dowody z
    urządzeń, ale mogła kogoś poprosić o pomoc. Jak w inny sposób zamierzasz
    dowieść, że ona jest autorem wpisów, niż zbadanie pozostających w jej
    dyspozycji urządzeń? Oczywiście i tu może być wątpliwość, kto klepał w
    klawiaturę, ale już łatwiej. Równoważna kopia binarna urządzenia w tym
    wypadku jest kluczowym dowodem.
    >
    >> Gazeta powołuje się na opinię dr hab. Szymon Tarapata. Sprawdź, kto
    >> to. To naukowiec, adiunkt w Zakładzie Prawa.
    > No to chyba dobrze.
    >
    To akurat dobrze. Tylko wyciąłeś resztę mojej wypowiedzi, która w tym
    wypadku miała znaczenie - ufam, że przypadkowo :-). To teoretyk prawa.
    Jak mu dali do oceny tę konkretną wypowiedź, to im konkretnie odpisał,
    że w niej groźby ani nawoływania do zabójstwa nie ma. Bo nie ma. Dalej
    dziennikarze zbudowali całą narrację wokół tego słusznego stanowiska.
    Szacunek, że w ogóle przydrążyli temat, a nie napisali, co sami uważają.
    Tylko im umknął ten fragmencik, że oceniają jeden z wielu postów.

    Pytanie, czy inne wpisy były. Bo jeszcze mi przyszło do głowy, że w
    zawiadomieniu mogło być opisowo, że kobieta nawołuje. Znaleźli jeden
    wpis, ale nie mogli wykluczyć, że jest ich więcej, tylko nie mogą
    znaleźć. Przecież mogła nawoływać na jakiś prywatnych grupach. No to
    nadal kluczowym jest zabezpieczenie jej urządzenia i zbadanie.

    Dziwne, że dziennikarze nie poczekali i nie zapytali samej emerytki.
    Wątpię, by ją aresztowali. To kilka godzin by mieli pełna wiedzę, która
    jednak mogła by się o wiele mniej dramatyczna okazać. Może sama
    zainteresowana wie, co się stało.

    Wygląda na to, że materiał powstał "na gorąco". To mi wygląda, jakby do
    dziennikarzy napisał "zrozpatrzony wnuczek" w czasie, gdy babcię Policja
    wyprowadzała. Na szybkiego napisano materiał. Tylko skąd tak szybko
    dostali stanowisko prawnika? Ale może po prostu im na email odpisał.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1