eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGry dla doroslych a sprzedaz dzieciom › Re: Gry dla doroslych a sprzedaz dzieciom
  • Data: 2009-07-05 21:39:50
    Temat: Re: Gry dla doroslych a sprzedaz dzieciom
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:h2r5hf$594$1@inews.gazeta.pl kuba
    <j...@g...com> pisze:

    >> Czyżby? Przecież oferując towar do sprzedaży już wyrażasz chęć zawarcia
    >> umowy wg obowiązującego prawa.
    >> Zaś jego ograniczeń nie masz mocy ustanawiać.
    > Niepoprawnie rozumujesz. "Skierowanie towaru do sprzedaży" technicznie
    > nazywa się ofertą. O treści oferty decyduje wyłącznie oferent. On ma prawo
    > ustalić wszelkie elementy przyszłej umowy, a także zawęzić swoją ofertę
    > tylko do oznaczonych imiennie lub rodzajowo adresatów. Jest on ograniczony
    > tylko i wyłącznie bezwzględnie wiążącymi normami prawnymi.
    No i własnie o te normy prawne pytam.
    Konkretnie.

    > Podam takie dość życiowe przykłady: właściciel sklepu makro może sobie
    > ustalić, że towar oferuje tylko i wyłącznie osobom posiadającym kartę
    > marko;
    Byłeś kiedyś w makro?

    > sklep sprzedający na allegro może zaznaczyć, że kieruje swoją
    > ofertę tylko do kupujących posiadających określoną liczbę pozytywnych
    > komentarzy.
    Ciekawa teza.
    A do leworęcznych, łysiejących blondynów niezainfekowanych HIV też może?

    >>> i w konsekwencji do kogo kieruję swoją ofertę
    >> To już tylko twoja interpretacja.
    > Nie, nie tylko moja, to jest prostą konsekwencją zasady swobody umów
    > (dowolny podręcznik do prawa cywilnego).
    Tak ci się wydaje?
    To spróbuj jawnie skierować swoja ofertę do klientów rasy białej wyznania
    niemojżeszowego.
    Będziesz miał swój dowolny podręcznik do lektury...

    > Poza tym art. 66, który podał Henry.
    Henry'emu kiepsko poszło.

    > skoro to sklep prywatnego przedsiębiorcy to niech sobie robi, co chce;)
    No właśnie nie. Oferta jest ofertą. W sensie prawnym.

    > ... Na pewno odmowa sprzedaży nie byłaby w takim przypadku uzasadniona,
    > ale broniłbym tezy, że art. art. 135
    Art. 135 czego?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1