eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGdzie pytać o wykładnię prawa?Re: Gdzie pytać o wykładnię prawa?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Pawel <pzkw_panther@[nospam]gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Gdzie pytać o wykładnię prawa?
    Date: Tue, 27 May 2003 14:46:37 +0000 (UTC)
    Organization: Your Company
    Lines: 54
    Message-ID: <X...@1...42.231.152>
    References: <1...@2...17.138.62> <4...@2...17.138.62>
    <X...@1...42.231.152>
    <2...@2...17.138.62>
    NNTP-Posting-Host: 207-moc-4.acn.waw.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1054046797 14463 212.76.43.207 (27 May 2003 14:46:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 27 May 2003 14:46:37 +0000 (UTC)
    X-User: pzkw_panther
    User-Agent: Xnews/L5
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:147384
    [ ukryj nagłówki ]

    "Qwax" <...@...Q> wrote in news:21481-1054039987@213.17.138.62:


    > A jak nie wiem czy mam podstawy prawne do wystąpienia, a nawet na tym
    > szanownym forum nikt nie zna odpowiedzi?

    No przeciez Konstytucja daje ci prawo do sadu,a jesli ci chodzi o podstawe do
    wystapienia o wykladnie to wg mnie przeciez o to chodzi,no chyba ze caly czas ci
    chodzi o instytucje ktora istnieje obok sadu i daje obywatelom te wykladnie
    przepisow,jesli jestes silnie przekonany ze takie cos istnieje to juz nic nie
    poradze.

    > A jak widz? (przez niepe?ny ogląd - w ko?cu nie ka?dy jest profesorem
    > prawa) niesprawiedliwoś? wynikająca 'z mocy prawa' to co?

    A to juz wg mnie trzeba bylo sie wglebiac w filozofie prawa w ogole co by
    spowodowalo ze nigdy bysmy nie doszli do porozumienia a w tym temacie swoje trzy
    grosze wtracaja najtezsze umysly juz od starozytnosci.

    >> Sad wydaje wyrok,a wiec daje ci do reki
    >> wykladnie przepisow dopasowanych do twojej sytuacji.
    > ROTFL - gdyby tak bylo to zadna apelacja nie bylaby wygrana

    Mnie uczyli ze najpierw sad musi poznac dokladny stan faktyczny a potem po zebraniu
    do kupy dowodow i kiedy ma spojrzenie na to co sie wydarzylo dokonuje przypisania do
    tego stanu faktycznego odpowiednich przepisow;to sie nazywa subsumpcja wiec ja
    twojego roftlu nie rozumiem za bardzo

    > ....
    > zasady znam ale ... i tak nie ma gdzie wnieś? zapytania

    No to z cala odpowiedzialnoscia mowie:oprocz sadow nie ma mozliwosci zebys wniosl
    zapytanie o wykladnie.Pomijam wyjatek wspomniany przez przedpiscow co pytan
    wnoszonych do urzedow skarbowych
    >> A im mniej przepisow i mniej spraw sadowych tym bardziej zdrowe
    > panstwo
    >>,to chyba Bismarck powiedzial.
    >
    > Hitler to rozwiną? - Pa?stwo by?o zdrowe (chorych do gazu!!!)

    To juz twoje rozwiniecie,gdybys dluzej pomyslal nad tym co powiedzialem to mysle
    zebys wiedzial o co mi chodzilo.A powiem krotko:jesli uwazasz ze normalna sprawa
    jest wydawania okolo 600 ustaw rocznie w Polsce,praktyka natychmiastowych
    nowelizacji swiezo uchwalonych ustaw (po cholere je uchwalac tak bezmyslnie zeby je
    zaraz potem nowelizowac),ogromna liczba niewydanych rozporzadzen ble ble to bys
    wiedzial ze inflacja prawa to chora rzecz.A jesli do tego dorzucisz ogromna liczbe
    spraw sadowych,zaleglosci to oznacza ze zyjemy w lekko zachwianym demokratycznym
    panstwie prawa jakim jest Polska.II




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1