eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFilmowanie na terenie hipermarketuRe: Filmowanie na terenie hipermarketu
  • Data: 2005-03-26 10:16:44
    Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
    Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 26 Mar 2005 10:20:14 +0100, Andrzej Lawa naskrobał(a):

    >> Nie ma to znaczenia - to jego własność. Nawet jakby była ustawa która mówi,
    >
    > Mówisz? A skąd wiesz? Może lokal, w którym jest sklep, jest wynajmowany...


    to akurat nie ma wiekszego znaczenia - posiadacz też ci wywali.


    >> że każdy klient ma prawo fimować co mu się podoba to i tak zawsze mogą ci
    >> kazać się wynosić do wszystkich diabłów wymyślając 100 powodów - począwszy
    >> od podejrzanego zachowania skończywszy na straszeniu ludzi i innych
    >> bzdurach nie do udowodnienia. Własność jest bardzo silnym prawem i ma m.in.
    >
    > Art. 135 KW.

    Po pierwsze to nie ma nic do fotografowania po drugie jaki to ma związek z
    wyrzuceniem ?

    >> roszczenie negatoryjne art 222 a sama własność jest wpisana w konstytucje.
    >> Jedynie nie moze cie wyrzucić sugerując sie kolorem skóry itd. Tzn mogą
    >> cie wyrzucić mówiąc "ty czarnuchu" ale gorzko za to zapłacą.
    >
    > Masz na myśli 222 KC? To wytłumacz mi, w jaki sposób fotografowanie
    > "narusza własność" i jak wyobrażasz sobie "przywrócenie stanu" tejże
    > własności po sfotografowaniu? No, chyba że jesteń wyznawcą jakiejś
    > szamańskiej sekty, która uważa, że towary też mają duszę i fotografują
    > je tę duszę kradniesz ;->


    " (...) Właściciel może z wyłączeniem innych osób posiadać rzecz, korzystać
    z rzeczy i rozporządzać rzeczą (art. 140 KC). Dla osób trzecich płynie stąd
    obowiązek biernego poszanowania cudzego prawa własności. Jeżeli wbrew temu
    nastąpi naruszenie prawa własności, uruchamia się stosowne roszczenie
    ochronne, adresowane już do konkretnej osoby z potencjalnego kręgu osób
    trzecich.
    W wydaniu prawnorzeczowym ochronę klasyczną zapewniają dziś roszczenie
    windykacyjne (art. 222 & 1 KC) i roszczenie negatoryjne (art. 222 & 2 KC)."

    W praktyce nikt nikogo nie pozywa do sądu po prostu prosi o opuszczenie
    sklepu. Jeżeli mówisz żeby spadli to przenoszą cie na zaplecze usuwają
    zdjęcia z aparatu i wzywają policję infromując o podejrzanej osobie która
    fotografuje systemy zabezpieczeń. Ty tracisz 4 godziny na na komisariacie
    na spisywaniu protokołu w którym twierdzisz że tylko fotografujesz sery i
    pomidory bo takie masz hobby co policja przyjume z pełnym zrozumiemiem i
    wiarą i skarżysz się że ci usuneli zdjęcia co oni także przyjmują do
    wiadomości. Na drugi dzień przy próbie wejscia po prostu zostajesz
    poinformowany, że nie będziesz obsługiwany i wpuszczony na co składasz
    skargę w inspekcji handlowej pełny wiary w wyższośc praw konsumenta
    przeciwko prawom rzeczowym.


    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1