eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFikcyjne dane przy prywatnych badaniach › Re: Fikcyjne dane przy prywatnych badaniach
  • Data: 2009-09-16 14:08:37
    Temat: Re: Fikcyjne dane przy prywatnych badaniach
    Od: "andreas" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kucing" <k...@n...razie.brak> napisał w wiadomości
    news:7rh7gukniozt.dlg@kucing.ing...
    > Dnia Tue, 15 Sep 2009 20:28:26 +0200, andreas napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Cugzak" <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    >> news:h8o6cq$v3$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Od kilku lat intensywnie korzystam z prywatnej służby zdrowia. Nigdy zaś nie
    >>> leczyłem się publicznie. Od początku podawałem fikcyjne dane (imię,
    >>> nazwisko,
    >>> nieistniejący adres i numer pesel), bo uznałem, że skoro od początku do
    >>> końca
    >>> płacę za swoje leczenie, to mogę to robić anonimowo. Ostatnio miałem poważną
    >>> operację (też w prywatnym szpitalu), na szczęście dla mnie zakończoną
    >>> pomyślnie. Przy wypisie w sekretariacie szpitala powiedzieli mi, że coś im
    >>> się nie zgadza w moich danych, konkretnie w peselu i muszę to uzupełnić. Na
    >>> pewno im się nie zgadza, bo numer (łącznie z datą urodzenia, poza rokiem -
    >>> to
    >>> jest prawdziwe) wymyśliłem sobie i na pewno nie jest zgodny z algorytmem. I
    >>> teraz mam pytanie. Czy powinienem przyznać się do prawdziwych danych czy po
    >>> prostu olać sprawę i zarejestrować się już na "poprawny" pesel w innej
    >>> placówce?
    >>
    >> Absolutnie nigdzie się nie rejestruj! Ta twoja poważna operacja to była
    >> prawdopodobnie wyższa kombinacja, aby zdobyć twoje dane osobowe i wszczepić
    >> ci
    >> czipa, przy pomocy którego ONI cię śledzą! Ja bym uciekał do lasu!
    >
    > Aha... Odezwał się typowy produkt polit-poprawnego polactwa wychowanego na
    > GW, wierzącego tylko w to co redaktorzy Gazowni objawią.

    O wszczepianych czipach nie wiem od redaktorów Gazowni, bo nikt mnie jeszcze
    gazem nie truł. Chyba!



    --
    andreas

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1