eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFałszerstwa akt sądowych › Re: Fałszerstwa akt sądowych
  • Data: 2007-02-05 21:37:01
    Temat: Re: Fałszerstwa akt sądowych
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Czy dotrze kiedyś do twojej tępej łepetyny, że w momencie złożenia wniosku w
    > sądzie przestajesz byc jego dysponentem, a staje się nim sąd?
    Czy dotrze kiedyś do twojej tępej łepetyny, że w momencie podpisania przez
    sędziego odmowy wniosek przestaje być wnioskiem a staje się decyzją
    przeznaczoną dla mnie ?

    > Mogłabyś swój wniosek otrzymać z powrotem - gdyby sędzia WYRAźNIE NAPISAł
    > "zwrócić wnioskodawczyni".
    Na żadnym dokumencie otrzymanym z sądu w tej sprawie nie mam adnotacji, ze to
    kopia dla mnie. Czy mam zwrócić wszystkie dokumenty sądowi debilu ?

    > Jeśli nie było tam takiej adnotacji - to znaczy, że
    > wniosek musi być w aktach, jako ich integralna część.
    Wnioski takie wypełniałam wielokrotnie, i po większości, nie ma śladu.
    Zwłaszcza nie ma tam tych wniosków , w których sędzia odmówił ksera częsci akt.
    Gdzie się podziały? Nieprawidłowości zgłaszałam od połowy 2004 roku. Nikt nie
    reagował.

    > I każda ze stron powinna
    > móc się z nim zapoznać, ____jesli sąd zezwoli___ na zapoznanie się z aktami.
    Jestem storną w sprawie w pełni jawnej , ZAWSZE mam prawo zapoznać sie z aktami.
    Ty zas jestes sku.. CELOWO wprowadzającym ludzi w błąd.
    Albo tym sędziom , ja mu kiedyś skuje mordę.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1