eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEgzekucja komornicza ... › Re: Egzekucja komornicza ...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Egzekucja komornicza ...
    Date: Wed, 14 Nov 2007 13:29:40 -0600
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 26
    Message-ID: <fhfib3$ipm$7@inews.gazeta.pl>
    References: <M...@n...task.gda.pl>
    <5...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-71-149-142-54.dsl.stlsmo.sbcglobal.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1195068579 19254 71.149.142.54 (14 Nov 2007 19:29:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Nov 2007 19:29:39 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <5...@n...onet.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.6 (Windows/20070728)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:497469
    [ ukryj nagłówki ]

    c...@p...onet.pl wrote:
    >>>> W 1984 roku wyprowadzilem sie fizycznie z mieszkania X (wyjechalem poza
    >>>> granice PL). W mieszkaniu tym bylem nadal zameldowany. W latach
    > 1990/2000
    >>>> pozostali lokatorzy doprowadzili do zadluzenia (czynsz). Wlasnie
    > dowiedzialem
    >>>> sie o prowadzonym przeciwko mnie komorniczym postepowaniu egzekucyjnym.
    > Czy
    >>>> mam jakies szanse wybronic sie z tego?
    >> [...]
    >>> Sąd poszedł na łatwiznę i wydał wyrok na podstawie zameldowania a nie
    >>> faktycznego zamieszkania.
    >> Hej ... ale on nie napisał istotnej rzeczy: czy był (współ)włascicielem
    >> czy tylko lokatorem.
    >
    > Mieszkanie kwaterunkowe. Glowny najemca zmarl w 1990 roku.
    > Pozdrawiam. Krzysztof
    >


    Lokatorzy solidarnie odpowiadają za czynsz. Uwzględniany jest stan
    faktyczny, a nie zameldowanie lub nie.
    gdybyś był na sprawie i podniósł, że w okresie keidy powstało zadłużenie
    tam cie nie było to w ogóle sprawy by nie było.
    Teraz gadaj z adwokatem, czy wyrok sadu można jeszcze odkręcić.
    Jak nie, to pozostanie ci zapłacić za własne błedy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1