eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziecko wyrządziło szkodę osobie trzeciej z moją czy bez mojej winy? › Re: Dziecko wyrządziło szkodę osobie trzeciej z moją czy bez mojej winy?
  • Data: 2022-12-31 11:31:27
    Temat: Re: Dziecko wyrządziło szkodę osobie trzeciej z moją czy bez mojej winy?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 31 Dec 2022 05:34:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-12-30, Mateusz Bogusz <m...@o...pl> wrote:
    >> On 30.12.2022 14:50, J.F wrote:
    >>> Uczen powiedzmy biegl po korytarzu,
    >>> mimo zakazu, przewrocil sie, zlamal noge - jest tu wina szkoły?
    >
    > Zależy. Jeśli oceniająć rozsądnie go niedopilnowali, to tak, jeśli tak
    > samo oceniając, dopilnowali, to nie.

    No coz, wersji jest pare:
    -nie bylo pilnujacego nauczyciela na korytarzu,
    -nie było, a powinien byc,
    -był, ale korytarz duzy, wszystkich biegającyh uczniow nie zlapie,
    -nie wolno mu łapać, bo to naruszenie nietykalnosci osobistej.
    Nawet nie wiem, czy mu krzyczec wolno, bo w pracy to by chyba
    sie mobbing nazywało :-)

    Czyli jakie jest prawne rozwiązanie?
    Zawiesic po pierwszym biegnieciu w prawach ucznia, i potem oswiadcyc
    rodzicom, ze nie ma tez prawa do odszkodowania? :-)

    >> Pracownik został przeszkolony jak wykonywać swoją pracę dobrze, a jednak
    >> mu nie wyszło i samochód klienta został uszkodzony - jest tu wina
    >> zakładu mechaniki samochodowej?
    >
    > Też MZ zależy. Jeśli klient został poinformowany o ryzyku i zgodził się
    > na wykonanie tych prac, to trudno przypisać winę pracownikowi.

    Raczej nie o to chodzi - mechanik przeszkolony i powinien zrobic
    dobrze, ale cos spieprzyl ... zakład odpowiada za działania
    pracownika.


    Ale pamietam inny przypadek.
    Kierowcy silnik zacząl wydawac dziwne odglosy, wiec zajechal do
    warsztatu.
    Mechanik uruchomil silnik ... i tu cos huknęlo, korbowod wyszedl
    bokiem. Czyja wina?

    Sam niedawno mialem podobnie - znajoma mowi, ze cos dymi pod maską.
    Spodziewam sie wycieku plynu, prosze aby włączyla silnik,
    po chwili dymi, gdzies spod oslony paska rozrzadu i smierdzi spaloną
    gumą.
    Zablokowala sie rolka napinacza i pasek o nią tarł. Rozgrzewał sie i
    dymil.

    Musialo to trwac co najmniej pare minut, ze zauwazyla,
    ale przeciez w koncu by sie zerwal albo zapalil, i nieszczescie
    gotowe. Moglo sie to trafic w czasie moich ogledzin.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1