eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziecko i nazwiskoRe: Dziecko i nazwisko
  • Data: 2003-04-05 19:07:21
    Temat: Re: Dziecko i nazwisko
    Od: n...@i...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > I nie chodzi tu o robienie z kogokolwiek meczennika, tylko o rowne szanse.
    > Jak zauwazasz takich nie ma, bo ojciec nie moze nawet samodzielnie wytoczyc
    > powodztwa i wola matki decyduje o tym, kto bedzie ojcem dziecka, chocby nie
    > mialo to nic wspolnego z rzeczywistoscia.


    Wola matki? Bez związku z rzeczywistością?? O czym Ty mówisz??? O sytuacji,
    kiedy to matka dogaduje się z "nie ojcem", że on uzna cudze dziecko, a ona się
    na to zgodzi? (bo IMHO nie ma innej możliwości, przy obecnym stanie nauki i KRO
    na to, o czym piszesz) Znasz takie przypadki, żeby ktoś godził się uznać cudze
    dziecko (ze wszystkimi tego konsekwencjami), by zrobić komuś innemu na złosć ??

    Wyobraziłam sobie sytuację, kiedy ojciec może sam wytoczyć sprawę o
    ojcostwo.... I wyobraziłam sobie panienkę, która pechowo zaszła w ciążę. Ona
    wytacza pozew ojcu, a on, jeśli jest wystarczająco majętny, może wynająć 15
    innych mężczyzn, którzy równocześnie wytaczają powództwo matce.
    Przejaskrawione? Owszem, ale możliwe z prawnego punktu widzenia, gdyby
    mężczyźni mogli sami wytaczać sprawę o ojcostwo.

    pozdrawiam

    Nika

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1