eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDwóch kolejnych psychicznychRe: Dwóch kolejnych psychicznych
  • Data: 2024-03-05 03:40:08
    Temat: Re: Dwóch kolejnych psychicznych
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-03-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.03.2024 o 08:44, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> No to najwyższy czas, żeby dostał prawidłową diagnozę a nauczyciele
    >> wiedzieli co robić. To powinna być robota jego rodziców jakby sie
    >> zdawało.
    >
    > No ale z jakiś powodów (jeszcze?) jej nie ma. Nie wiadomo czy rodzice
    > ściemniają czy go diagnozują czy jest kolejka. Na razie nie ma i już...

    To chyba trzeaba się dowiedzieć i monitorować sytuację? Zdaję sobie
    sprawę, że to trochę takie pieprzenie jak człowiek siedzi za klawiaturą
    i nie jest w to osobiście zaangażowany, ale jesli jest faktycznie
    problemi, że istnieje zagrożenie dla innych dzieci no to coś trzeba z
    tym zrobic i MZ absolutne min jest takie, że rodzice tamtego dziecka
    rzeczywiście się starają. Kolejka kolejką, to może pójść prywatnie?
    Perspektywa jest taka, że czekanie w jakiejś kolejce aby zaoszczędzić
    kilkaset złotych odbywa się kosztem Waszych dzieci.

    > Natomiast co do zasady postępowanie szkoły z takim klientem powinno być
    > w sumie niezależne od rodziców delikwenta. Tu akurat współpracują lub

    Tylko, że szkoła będzie działać zwykle po najmniejszej lini oporu. Jest
    to dobre w przypadku rodziców roszczeniowych, ale już niekoniecznie jak
    są to normalni ludzi, którzy rozumieją jaki jest to problem i dla innych.

    > chcą stwarzać takie wrażenie. W większości przypadków będziesz miał
    > roszczeniowych rodziców, których interesuje tylko ich własne dziecko i
    > będą pozostałych rodziców (poniekąd w długiej perspektywie słusznie)
    > uważać za wrogów. Ja staram się do tego podchodzić racjonalnie więc
    > spróbowałem poczytać. Gdzie nie zajrzysz są prawa adha, prawo rodziców
    > adhd, obowiązki szkoły wobec adhd a nawet jak za adhd kasę wyrwać;) A na
    > forach rodziców dzieci z adhd zwykle narzekanie że inni się uwzieli na
    > ich dzieci, które i tak są biedne, więc im się należy.

    Wielu rodziców działa tez w silnym zaprzeczeniu i to przy duzo bardziej
    oczywistych problemach.

    >>> To zerówka, więc "uczenie" się to nieco dużo powiedziane, choć jakiś tam
    >>> program mają. Nie, nie przesadzam. Za każdym razem jak zapytam ( a
    >>> codziennie nie pytam) koleś odwija jakieś mniejsze lub większe numery.
    >>> Przy czym te większe to kopanie nauczycielki i potem śmiechy klasy jak
    >>> nauczycielka go na dystans trzyma bo ma dłuższą rękę niż on nogę...
    >>
    >> MZ w tym momencie powinna wezwać rodziców, aby go zwineli do domu.
    >
    > W sumie... No ale nie przyjdą. Znaczy przyjdą jak będą mogli - oboje
    > pracują. Dzieciak ma 2 rodzeństwa - wolę nie wyobrażać sobie co tam się
    > w domu dzieje...

    Jesli nie przyjda, to jakby to okrutnie nie brzmiało, dziecko nie
    powinno chodzić do szkoły.

    > Zakładam że robią co w ich mocy, choćby dlatego że mają w domu mini
    > przedszkole w postaci trójki dzieci w tym jedno... no delikatnie mówiąć
    > pierdolnięte. Sam bym na ich miejscu robił co się da żeby go ogarnąć.

    No ale zobacz, to Wy musicie ustalić jak wielki jest to problem, bo
    jeśli faktycznie jest ryzyko, że coś się stanie, jeśli inne dzieci
    FAKTYCZNIE cierpią przez zachowanie tego jednego (gdzieindziej chyba
    napisałeś,ze w sumie ryją się jak próbuje kopać nauczycielkę, nie brzmi
    to jak trauma), to trzeba coś z tym zrobić. A jesli jednak obiektywnie
    nie dzieje sie, aż taka tragedia, to ten kredyt zaufania (ze coś robią)
    można tamtym rodzicom na jakiś czas dać.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1