eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDroga dla pieszych i rowerów prędkość rowerzystyRe: Droga dla pieszych i rowerów prędkość rowerzysty
  • Data: 2024-09-12 18:03:57
    Temat: Re: Droga dla pieszych i rowerów prędkość rowerzysty
    Od: Akarm <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 12.09.2024 o 16:29, Robert Tomasik pisze:

    > Sprawę znacząco upraszczasz. Faktem bezspornym jest, że ponieważ w
    > obowiązkowym wyposażeniu roweru nie ma prędkościomierza, to jest takie
    > społeczne przyzwolenie

    Przyzwolenie społeczne na jazdę z olbrzymią czasem prędkością,
    dochodzącą do 20 km/h? No, no...

    > i nikt prędkości rowerzysty nie bada.

    Faktycznie, nie znam sytuacji sprawdzania "suszarką" prędkości rowerzystów.
    Może dlatego, że rowerzyści jeżdżący szybko po drogach dla rowerów
    rozwijają prędkości w granicach 15-18 km/h. Sprawdzone przeze mnie na
    liczniku, podczas jazdy po drogach dla rowerów. Rzadko, ale zdarza mi
    się takową jechać, bo czasem nie ma innej drogi. I mogę określić
    prędkość wyprzedzanych rowerzystów.

    > Ale to
    > tylko dotąd, dokąd się nic nie stanie. Jeśli dojdzie do wypadku, to
    > biegły prędkość rowerzysty policzyć może. No i jak się okaże, że
    > rowerzysta jechał za szybko i miało to wpływ na zdarzenie (nie zawsze
    > ma), to przekroczenie prędkości niekoniecznie musi być bezkarne.
    >

    :D
    Powiadasz, że często widujesz rowerzystów na drogach dla rowerów, którzy
    jeżdżą szybciej, niż 50 km/h w terenie zabudowanym? To powinieneś
    koniecznie zawiadomić najbliższy związek kolarski - z cała pewnością
    sowicie cie wynagrodzą. Bo to dla nich będzie żyła złota.

    > Po za tym nie zapominajmy, że na ścieżce rowerowej obowiązują
    > ograniczenia prędkości. Co prawda nie widziałem znaku z ograniczeniem
    > prędkości przy ścieżce (co nie znaczy, że nie ma), ale czasem taka
    > ścieżka biegnie przez strefę z ograniczeniem. W centrach miast takie
    > bywają, a jak jest gdzieś 20 km/h, to już bez udziwnień można rowerem to
    > przekroczyć.
    >

    Ograniczenia 20 km/h jeszcze nie spotkałem. Mieszkam w Warszawie i w
    całej dzielnicy mam od dawna strefę 30 km/h. Nie spotkałem rowerzysty,
    który by mnie z taka prędkością wyprzedzał. A samochody, mnie zwykłego
    rowerzystę, wyprzedzają z prędkością o wiele wyższą. :D

    > No i w górach na długich zjazdach widuję takich jadących 60~70 km/h
    > rowerzystów. Nie jest to zbyt mądre w mojej ocenie, ale zdarza się. Jak
    > droga biegnie przez teren zabudowany, albo gdzieś jest ograniczenie z
    > powodu dużego nachylenia jezdni, to też może się problem wygenerować.
    >

    Powiadasz, że w górach pobudowali drogi dla pieszych i rowerów, na
    których rowerzyści w terenie zabudowanym mają takie zjazdy? Jakiś trudno
    mi w to uwierzyć. Ale z całą pewnością nie wypisujesz bredni i dasz link
    do odpowiednich lokalizacji w Google Maps, prawda?

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1