eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicyjne morderstwoRe: Do Przemka R.
  • Data: 2006-07-31 17:19:59
    Temat: Re: Do Przemka R.
    Od: R2r <b...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > TYLKO.... TO... NIE... BYŁ... BANDYTA!!!
    >
    Ale to, że tylko udawał można się było dowiedzieć dopiero po zupie.
    Dopóki tego nie można było stwierdzić należało w związku z jego
    zachowaniem traktować go właśnie jak bandytę. Sam tego chciał. To tak
    (powtórzę po raz kolejny - może wreszcie dotrze) jakby zaczął mierzyć
    makietą broni do policjanta albo kogokolwiek innego. Nie byłby bandytą -
    tylko by takiego udawał.
    > Dotarło?
    No właśnie :->

    > PS: pytanie podchwytliwe - jesteś pieszym, na przejściu jest zielone
    > światło. Widzisz nadjeżdżający samochód, który ma czerwone. Samochód
    > wyraźnie nie zamierza się zatrzymać - nie hamuje ani nic. Ba, teraz już
    > jest tak blisko, że nie ma szans zahamować. Widzisz go wyraźnie. Celowo
    > wchodzisz na przejście dla pieszych i stajesz mu na drodze. Czyja będzie
    > wina?
    Nie ma reguły. Wszystko zależy od opinii biegłego. Natomiast ja nie
    wyszedłbym w takim przypadku, bo wiem, że konsekwencje takiego
    (głupiego) zachowania poniosę ja.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1