eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDni służb mundurowych policzone! › Re: Dni służb mundurowych policzone!
  • Data: 2010-02-05 14:00:26
    Temat: Re: Dni służb mundurowych policzone!
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:


    >> Trudno również uznać, że inwestycje państwa jakoś specjalnie pobudzają
    >> gospodarkę. Każda złotówka zgarnięta w obligacji to złotówka mniej w
    >> prywatnych inwestycjach, czy nawet konsumpcji, jeśli zatem uznamy, że
    >
    > ??? Hęęę ???
    >
    > Ten, kto kupuje obligacje "traci" na jakiś czas swoją gotówkę, ale potem
    > odzyskuje z zyskiem.
    >
    > A przez ten czas, kiedy jego gotówka jest "zagubiona" w obligacjach -
    > wyrusza ona na rynek jako inwestycje rządowe. W np. drogi.

    Gdyby ta złotówka nie zagubiła się w obligacji, zostałaby
    zainwestowana przez prywatnego przedsiębiorcę. Zakładam, że inwestycje
    prywatne są lepiej dobrane, niż państwowe. Być może powstałaby z tego
    jakaś droga, jeśli by była potrzebna. Jak państwo buduje drogi, to
    wiadomo...


    >> prywatny przedsiębiorca lepiej by ją zainwestował niż urzędnik, wówczas
    >> można dojść do wniosku, że lokowanie pieniędzy w obligacje jest nawet
    >> dla gospodarki niekorzystne.
    >
    > Lepiej? No tak - lokowali w akcje, a potem ludzie płakali, że im
    > fundusze potraciły połowę albo i więcej wartości ;)

    To już jest problem tych, co lokują w akcje.


    > Jaką proponujesz alternatywę, hmm?
    >
    > Bo póki co wygląda na to, że nie tylko chcesz likwidacji emerytur ale
    > także jednej z podstawowych metod inwestycji długoterminowych.

    Proponuję alternatywę taką, że państwo przestaje się mieszać do
    emerytur. Niech każdy sobie wybierze sam swoją alternatywę.

    >
    >> Jak pokazała historia, ciągłe zwiększanie długu prowadzi do bankructwa
    >> (poprzedzonego hiperinflacją, mało która władza, mając taką możliwość,
    >> nie ratuje się w ostateczności dodrukiem pustego pieniądza). Jest zatem
    >
    > Nadmierne dążenie do wyzerowania długu też doprowadziło do kryzysu, i to
    > chyba najbardziej spektakularnego.

    Pacjent zmarł podczas leczenia - to wina leczenia, czy choroby?

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1