eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[Długie] Spółdzielnia chce zabrać nam mieszkanie własnościowe - chcą mowy najmuRe: [Długie] Spółdzielnia chce zabrać nam mieszkanie własnościowe - chcą mowy najmu
  • Data: 2006-12-22 04:22:22
    Temat: Re: [Długie] Spółdzielnia chce zabrać nam mieszkanie własnościowe - chcą mowy najmu
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Dominika" <r...@w...pl> wrote in message
    news:emfc8m$plk$1@news.onet.pl...
    >> Oni sa chyba smieszni.
    >> Zapytaja sie na jakiej podstawie chcę ci wynając twoje własne mieszkanie.
    >> To tak jakbyś koleżance podsunęła umowę o wynajęcie jej własnego
    > samochdou.
    >
    > Hmm.. to jak to w końcu jest? Mieszkanie jest moja własnością, czy jest
    > własnością spółdzielni z tym, że ja mam spółdzielcze własnościowe prawo do
    > mieszkania?

    To jest twór niespotykany indziej na świecie.
    Coś jakby pomiędzy.
    Bo budynek stoi na gruncie spółdzielni, czyli teoretycznie mieszkanie jest
    spółdzielni, ale do ciebie należą prawa dysponowania tym mieszkaniem,
    czyli mieszkanie nie jest spółdzielni. :)

    Praktycznie możesz myśleć o tym jakby mieszkanie było twoją własnością.
    Spółdzielnia nie może ci tego mieszkania zabrać, nie może cie z niego
    wyrzucić, bo to nie wynajmujesz tego od spółdzielni, tylko posiadasz prawo
    do tego mieszkania, formalnie to co płacisz nie nazywas się czynszem, by
    czynsz sie płaci za wynajem a nie za posiadanie. To sa po prostu opłaty
    eksploatacyjne.
    Nie musisz być członkiem spółdzielni i nikt cie nie może pozbawić prawa do
    mieszkania.
    Można by cie było z mieszkania wywalić gdyby to było mieszkanie lokatorskie.
    Po porstu to co ci przysłała spółdzielnia to jest pomieszanie z poplątaniem.
    Zastanawiam sie nad tym, jakby tu spółdzielni dokopać, bo po pierwsze
    przysyłając ci takie dokumenty spółdzielnia swoim działaniem chce cię
    wprowadzić w błąd, po drugie składając oświadczenie, że mieszkanie jest jej
    własnością poświadczyła nieprawdę, a za to już ktos może pójść siedzieć.


    >
    > Gdzie znajdę przepis jednoznacznie mówiący o tym, że w przypadku braku
    > członkostwa w SM, nie wygasa prawo do mieszkania? Jest to gdzieś napisane
    > czy nie ma i dlatego tak nie jest?

    Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
    członkiem spółdzielni.
    Spokojnie znajdziesz w internecie.

    > A co, jeśli w statucie SM jest napisane,
    > że utrata członkostwa => utrata tutyłu prawnego?

    Prawda, ale dodytyczy tylko mieszkania lokatorskiego, a nie własnosciowego.
    Coś im się zdrowo pomerdało.
    Status SM cie nie obowiązuje bo do niej nie mależysz. Od tego własciwie
    należałoby zaczać.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1