eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 51. Data: 2010-04-15 08:02:40
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 15 Kwi, 09:45, qnick <r...@o...pl> wrote:

    > Przeskalować prędkościomierz można bardzo szybko wymieniając opony na
    > inny rozmiar i wtedy może zaniżać.

    Raczej chodzilo mi o producenta... ze nic go to nie kosztuje, a
    odpada ryzyko pozwow... nie musi zmieniac klasy dokladnosci itp...
    tylko "zawyza wskazania"...

    Rozmiar opon oczywiscie jest istotny - ale wtedy musimy zalozyc
    rozmiar spoza listy zalecanej (homologowanej ?) przez producenta...

    > A widzisz ja mam takie auto którego
    > prędkościomierz pokazuje "prawie dokładnie" zawyża oczywiście ale o
    > 2km/h przy 100 km/h (na zegarze 100 na gps 98 km/h)

    Przy cyfrowych (znaczy liczacych cyfrowo-wskazowke moga miec)
    miernikach nie powinno byc problemu ... ilosc obrotow zlicza sie
    dokladnie, czas z dokladnoscia ~10 sek / rok tez nie problem.. wiec
    wyjsc dokladnie musi...

    Ale np. w motocyklach (nie wiem jak samochodah) pojawia sie kolejny
    problem - przy naprawde duzych predkosciach tylne (napedzane) kolo
    porusza sie z poslizgiem wzgledem asfaltu (podobno nawet ponad 20%) i
    liczac jego obroty zawyzamy juz znaczaco wskazywana predkosci

    "Dokladnosc" licznikow moto widac np. tu:
    http://szajba.eu.org/osiagniecia/szajbniety-rekord-p
    redkosci-309kmh

    co jakis czas slysze, ze ktos jechal 270-300 ;) na "zwyklym" moto - po
    prostu nie ma szans...

    WS



  • 52. Data: 2010-04-15 09:46:03
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-04-15 09:33, Użytkownik qnick napisał:

    >> Widziałeś taką używaną przystawkę w zakładzie diagnostycznym
    >> w naszym ciekawym kraju ?
    >> Jeśli tak to poproszę o adres zakładu.
    >>
    >>
    >> Pozdrawiam
    >
    > Widzę codziennie i używam jak robię badanie motocykla :)

    "Jeśli tak to poproszę o adres zakładu."
    Zweryfikujemy.


    Pozdrawiam


  • 53. Data: 2010-04-15 15:12:21
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    qnick pisze:

    > Jak to nikt ja się wezmę i nie tylko ja od września a dokładnie od 22
    > września bo od tej pory motorowery będą podchodzić pod badania
    > techniczne (do tej pory nie podchodziły) i wierzcie mi że sprawdzę każdy
    > czy nie przekracza 45 km/h a jak przekroczy to zatrzymam dowód
    > rejestracyjny.

    Och, a jak to sprawdzisz, serdeńko?

    Weź pod uwagę, że w domyśle motorower nie powinien przekraczać tych
    45km/h przy PEŁNYM obciążeniu i PRZYNAJMNIEJ bez żadnych dodatkowych
    utrudnień (jazda pod górę czy pod wiatr).

    Motorower nawet z wyłączonym silnikiem pojedzie stówą jak zjazd będzie
    odpowiednio stromy.

    Także z niepełnym obciążeniem będzie w stanie szybciej się turlać niż
    maksymalnie obciążony. A przy tak lekkich pojazdach wiatr daje bardzo
    dużo. Z własnego doświadczenia - kiedyś jeździłem sobie skuterkiem
    Yamaha Neos. Normalnie to wg licznika na równej drodze z jedną osobą
    przekraczał delikatnie 60km/h (chociaż te liczniki z reguły cholernie
    zawyżają, więc ile to było na prawdę to nie powiem). Kiedyś przy
    ostrzejszym wietrze i manetce odkręconej na jakieś 3/4 patrzę sobie na
    licznik i oczom nie wierzę: 90.

    PS: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.


  • 54. Data: 2010-04-15 15:15:23
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Big Jack pisze:

    > Właśnie to miałem napisać. Jak diagnosta będzie miał wątpliwości, co do
    > kryteriów dla motorowerów, to zrobi próbę drogową. Jak się za dużo
    > rozbuja, to zatrzymuje DR, oddaje go do WK, tam zmieniają go w motocykl,
    > a właścieciel/kierujący niech się stara o stosowne prawo jazdy.
    >

    Co za brednie... Stacje diagnostyczne nie mają wyposażenia do
    znormalizowanego pomiaru takiego parametru a "próby drogowe" to już w
    ogóle jakieś urojenia - diagnosta pojazdem ze stacji diagnostycznej nie
    może wyjechać bo takich procedur w ogóle nie ma.

    Swoją szosą w cywilizowanych krajach limit jest na moc oddawaną na kole
    i problemu nie ma - prosta hamownia rozwiązuje wszelkie problemy.


  • 55. Data: 2010-04-15 15:18:12
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    qwerty pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:hpuv4u$anf$...@n...onet.pl...
    >> Nie sugeruję tego. Niech każdy ma normy dostosowane do swoich
    >> możliwości. I tak ginących w wypadkach w Afganistanie jest zapewne
    >> mniej niż w Polsce :P
    >
    > Nie rozumiem Ciebie. Najpierw sugerujesz, że jeżeli nie przepuści za
    > flaszkę czy za kilka zł to nikt nie będzie u niego robił przeglądów, a
    > innym razem popierasz, żeby zagrażające zdrowiu lub życia nie przepuszczać.
    >

    Nie "za flaszkę" tylko bez kretyńskiej nadgorliwości. Tak jak u tych
    idiotów, co nie chcieli stempelka przystawić bo... motocykl nie miał na
    przednim błotniku tablicy rejestracyjnej.


  • 56. Data: 2010-04-15 15:26:54
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    WS pisze:

    > 9.1.14. Ogranicznik prędkości
    > 3. Sprawdzenie, czy ogranicznik prędkości uniemożliwia przekroczenie
    > określonych wartości prędkości - o ile jest to możliwe.

    Tak to jest jak ignoranci biorą się za pisanie przepisów...

    Ogranicznik prędkości to jest jedna rzecz.

    A konstrukcyjna niemożność przekroczenia 45km/h to coś zupełnie innego.

    Próby drogowe są praktycznie i formalnie nie możliwe, ponieważ wymagały
    nie tylko diagnostów z wszystkimi możliwymi kategoriami prawa jazdy, ale
    także zamkniętego toru do takich testów - bo jak to wyjeżdżać
    podejrzanym pojazdem na drogi publiczne??


  • 57. Data: 2010-04-15 15:35:38
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    qnick pisze:

    > Prędkościomierz w motorze jak i w motorowerze jest homologowany bo
    > przecież cały pojazd posiada homologację :) inaczej nie zostałby

    Tak. Homologację. Czyli na zgodność z wymaganym stanem technicznym. A
    nie ma certyfikatu na dokładność pomiaru.

    > zarejestrowany (oprócz SAM' ów czyli kmonstrukcji własnych)
    > A prędkościomierz może zarówno zawyżać jak i zaniżać przecież dokładność
    > jego jest około +- 5%.

    A miałeś kiedyś okazję sprawdzić, hmm? Bo ja miałem. Aerox 100 zawyżał o
    ponad 1/4.


  • 58. Data: 2010-04-15 16:40:16
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "WS" <L...@c...pl>

    Rozmiar opon oczywiscie jest istotny - ale wtedy musimy zalozyc
    rozmiar spoza listy zalecanej (homologowanej ?) przez producenta...

    > A widzisz ja mam takie auto którego
    > prędkościomierz pokazuje "prawie dokładnie" zawyża oczywiście ale o
    > 2km/h przy 100 km/h (na zegarze 100 na gps 98 km/h)

    Przy cyfrowych (znaczy liczacych cyfrowo-wskazowke moga miec)
    miernikach nie powinno byc problemu ... ilosc obrotow zlicza sie
    dokladnie, ...
    --
    Ale ilość obrotów nie musi przekładać się aż tak dokładnie na prędkość.
    Nawet naturalne zużycie bieżnika daje zmianę średnicy a więc i ilości
    obrotów przy tej samej prędkości.


  • 59. Data: 2010-04-15 20:24:10
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 15 Kwi, 18:40, "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid> wrote:

    > Ale ilość obrotów nie musi przekładać się aż tak dokładnie na prędkość.

    zgadza sie, zalezy (m.in.) od obwodu opony, nie mam pojecia jakie sa
    normy dla opon, tzn. o ile moze sie roznic rzeczywisty wymiar od
    wyliczonego na podstawie oznaczenia opony...

    > Nawet naturalne zużycie bieżnika daje zmianę średnicy a więc i ilości
    > obrotów przy tej samej prędkości.

    niby tak, ale zmienia sie w bezpieczna strone - tzn. wraz ze
    zmniejszaniem sie srednicy predkosc bardziej jest zawyzana ;)
    ale fakt - przestaje wskazywac "idealnie"

    np. dla moich opon 195x55x15 zmniejszenie srednicy o 11mm daje
    zwiekszenie wskazan predkosci o 1.8% - (nie chcialo mi sie liczyc wiec
    sa to dane z kalkulatora opon po zmianie szerokosci na 185)


    WS

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1