eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDarowizna domu dla syna › Re: Darowizna domu dla syna
  • Data: 2011-01-05 13:43:02
    Temat: Re: Darowizna domu dla syna
    Od: kam <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-01-05 11:11, Michal Jankowski pisze:
    > Raczej chodzi o brak możliwości rozdysposnowania spadkiem inaczej niż
    > procentowo. Nie można zrobić testamentu "dom dla córki, samochód dla
    > syna" (nawet jeśli każde dostałoby część przekraczającą wartość
    > należnego zachowku), można najwyżej 'długopis dla służącej", bo zapisy
    > nie mogą obejmować znaczniejszej części całego spadku.

    ale to na końcu nie jest prawdą - nie ma żadnej ograniczenia w wartości
    zapisów, mogą nawet wyczerpywać cały spadek
    tyle że:
    1. trzeba bardzo jasno sformułować testament, tak żeby nie było żadnych
    wątpliwości co do tego, że są to zapisy, a do dziedziczenia powołanie
    następuje w inny sposób
    2. jeśli są niejasności (i tylko wtedy, więc należyte sporządzenie
    testamentu zapobiega takiej sytuacji), rzeczywiście wpada się w regułę
    interpretacyjną, która nakazuje odczytywać w takich 'zapisach'
    wyczerpujących prawie cały spadek powołanie do dziedziczenia w
    odpowiednim ułamku (z czym wiąże się konieczność przeliczania)
    3. istniejący w naszym prawie (istnieją też inne konstrukcje) zapis nie
    przenosi własności na zapisobiercę, a jedynie kreuje po jego stronie
    roszczenie do spadkobierców, którzy muszą dokonać odpowiednich czynności
    - ale jeśli nie ufamy spadkobiercy, który może nie chcieć pozbywać się
    części majątku, to można powołać wykonawcę testamentu

    > Czy w innych krajach jest podobne ograniczenie? I z czego to w ogóle
    > pochodzi i jakie ma uzasadnienie?

    Powołanie w ułamkach - choćby Francja, Austria, Niemcy, Szwajcaria.

    I to jest też odpowiedź na pytanie skąd się to bierze - nasze prawo
    spadkowe (ujednolicone dopiero w 1946r. - wcześniej dziedziczenie
    regulował w zależności od części kraju: Kodeks Napoleona uzupełniany
    przez Kodeks Cywilny Królestwa Polskiego, BGB (niemiecki kodeks
    cywilny), ABGB (austriacki kodeks cywilny), Zwód Praw Cesarstwa
    Rosyjskiego i szczątkowo prawo węgierskie)) czerpało z systemów tych państw.

    A uzasadnienie (oprócz tradycji) - choćby takie, że tylko przy takiej
    konstrukcji można uregulować dziedziczność długów.

    KG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1