Jacek Krzyzanowski pisze:

>> Sprzedawca ma psi obowiązek umożliwić klientowi zapoznanie się z ofertą
>> i dokonanie zakupu. Logiczne jest zatem, że nie może wypraszać ludzi
>> według własnego widzimisię.
>
> Moze odmowic z uzasadnionej przyczyny.

Własne widzimisię, plecak, fotografowanie czy kolczyk w nosie nie są
uzasadnioną przyczyną. Uzasadnioną przyczyną może być np. brak towaru,
awaria kasy czy brak środków płatniczych klienta.

> Nie ma to jednak zadnego zwiazku z Art.193KK i pojeciem osoby uprawnionej.

Ma.

> Natomiast Ty masz psi obowiazek opuscic teren na zadanie osoby uprawnionej.

Nie.

> Pozniej mozesz dzwonic na policje.

Ja zaczynam dzwonić już wtedy, jak mi się jakiś cieć twojego pokroju
zbytnio narzuca.

>> Tia, zwłaszcza w dzierżawionym sklepie, ignoran
>
> Przeczytaj jeszcze raz akapit, na ktory odpowiadasz:)

Sam przeczytaj. Właściciel nieruchomości a osoba prowadząca działalność
to mogą (i z reguły są) dwie różne osoby.

> P.S.
> Koncze juz dyskusje, bo nie zamierzam sie z wami taplac w brodziku
> intelektualnym.

No cóż, skoro nie umiesz pływać, to musisz, biedaku, się taplać w
brodziku...

> A takich pieniaczy splawialem kilku dziennie. Lacznie z wannabe
> prawnikami:)

No. I byłeś na Księżycu.