eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanejRe: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
  • Data: 2008-11-22 22:48:44
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:gga1g4$bob$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> Jak gość włączy silnik, to AFAIR orzeczenia że już "kieruje"
    >> Nie sądzę. W takim ujęciu mechanik nie posiadający aktualnie uprawnień do
    >> kierowania pojazdem dokonujący próbnego rozruchu silnika po naprawie (np.
    >> w celach regulacyjnych) mógłby zostać posądzony o kierowanie bez
    >> uprawnień.
    >> Także raczej pudło.
    > http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/32-alkohol-w-
    samochodzie.html
    > (druga strona)
    > "Absurdalna luka w prawie. Okazuje się, że można (prawie) bezkarnie
    > rozbijać się autem po alkoholu. Wystarczy brak dowodu na to, że silnik
    > samochodu pracował - czytamy w "Gazecie Wyborczej - Szczecin. Maciej S.
    > wsiadł za kierownicę swojego fiata - jak tłumaczył - chcąc go przestawić w
    > inne miejsce. "Był bardzo pijany - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik
    > prasowy szczecińskiej prokuratury. Prawdopodobnie zwolnił ręczny hamulec,
    > bo samochód zaczął toczyć się do tyłu. Wpadł na zaparkowane na ulicy
    > mitsubishi. Odbił się od niego i uderzył jeszcze w dużego fiata, który
    > uszkodził stojącego za nim citroena. Toczący się i taranujący inne pojazdy
    > samochód zauważył przejeżdżający tamtędy policjant. Funkcjonariusz
    > stwierdził, że kierowca jest pijany - badanie wykazało ponad dwa promile
    > alkoholu we krwi. Sprawa trafiła do prokuratury z artykułu 178 A § 1 kk
    > dotyczącego prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu". Podejrzany przyznał
    > się do winy i dobrowolnie podał się karze. Prokuratura zaś umorzyła
    > sprawę! "Nie udało nam się ustalić, czy włączył silnik. Podejrzany
    > powiedział, że go nie uruchomił. Podobnie mówił świadek, który razem z nim
    > był w samochodzie. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego "nie jest
    > prowadzeniem pojazdu wprowadzenie go w ruch niezgodnie z konstrukcją i
    > przeznaczeniem", a więc bez włączonego silnika. Ponadto "jazda bez
    > włączonego silnika pozbawia pojazd przymiotu pojazdu mechanicznego" -
    > wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz. - Wobec tego nie można uznać, że
    > podejrzany prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, więc sprawę musieliśmy
    > umorzyć. Po prostu nie mieliśmy podstawy , żeby go ukarać".
    Nie ma to wprawdzie związku z tym co napisałem, ale faktycznie
    kontrowersyjne.
    Jak dla mnie nie jest istotne czy silnik był uruchomiony, tylko czy osobnik
    nim kierował pod wpływem alkoholu.
    Tak to można by - ad absurdum - po pijaku ze Śnieżki zjechać na zgaszonym
    motorze.
    No i za jazdę po pijaku na rowerze karać nie da rady, bo silnik nie
    włączony... ;)

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1