eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy jest szansa na zadośćuczynienie › Re: Czy jest szansa na zadośćuczynienie
  • Data: 2010-06-24 21:29:14
    Temat: Re: Czy jest szansa na zadośćuczynienie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jackare wrote:
    >
    > Urząd skarbowy założył zajęcie egzekucyjne na moim rachunku bankowym.
    > Zrobił to bezpodstawnie na skutek bałaganu jaki panuje w US.
    > Poszedłem z awanturą do US, otrzymałem pismo o uchyleniu zajęcia i
    > informację że takie samo pismo zostało wysłane do banku (mBank) . Pismo
    > które ja otrzymałem, było adresowane do mnie a nie do banku.
    > Mija tydzień od mojej wizyty w US, a zajęcie nadal widnieje na rachunku.
    > Rozmowy z mLinią nic nie dają poza podnoszeniem mi ciśnienia na skutek
    > debilsko wymuszonej uprzejmości konsultantów maskującej niewiedzę i
    > podejście mamciewdupie.
    > Złożyłem dyspozycję wyjaśnienia sprawy - bank ma na wyjaśnienie 5 dni wg
    > gostków z mLinii.
    >
    > Tak sobie sądzę, że pismo które US wyłał do banku, nawet jeżeli dotarło,
    > mogło być w nagłówku adresowane do mnie i np bank może nadal nie podjąć
    > żadnych czynności w mojej sprawie bo to pismo do mnie a nie do banku.
    >
    > Gdyby się tak okazało, jaka jest szansa uzyskania na drodze sądowej
    > zadośćuczynienia od Urzędu Skrabowego i jaka może być jego realna
    > wysokość ?

    mBank potrzebuje średnio 2 miesiące na dokopanie się do kopert z bieżącą
    korespondecją. Zadzwon do nich za 2 miesiące.

    Szans na zadośćuczynienie nie masz żadnych.
    Na odszkodowanie i owszem. W ogólnym przypadku odsetek.
    Jakbyś potrafił wykazać, że mógłbyś zarobić na tym więcej np na
    giełdzie, to tez, z tym, ze wowczas spuszczą sie z wodospadem, bo
    "mógłbys" jest mało interesujące.
    Jak natomiast weźmiesz kredyt w tej samej wysokosci, to możesz się
    upomniec o zwrot kosztow tego kredytu. To ma realny wymiar i to przejdzie.
    Tylko, ze narazie nie wiesz kogo scigac, czy US czy bank.
    W praktyce kiepsko to widzę, bo winy banku w tym nie ma, po za
    ewentualnym zbyt dugim przetwarzaniedm dokumentow. Co mu kazali to zrobił.
    A US? z US sie mozesz latami kopac jak masz ochotę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1