eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze) › Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
  • Data: 2024-06-12 01:47:43
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-06-11, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Wed, 5 Jun 2024 11:14:15 +0200, Trybun wrote:
    > po 1 - kto powiedział, że to łosoś? Jeszcze nie ustaliśmy, czy na
    > pewno widziałeś "z łososiem", czy "ŁOSOŚ" - nazwa producenta.
    > Paprykarz z rybą ma być :-)
    >
    > po 2 - czytałeś przecież, ze to odpadki z przerobu. Łosoś dobry jest,
    > się przerabia hurtem, odpadają jakieś kawałeczki - masz lepszy pomysł,
    > do czego je użyć?
    >
    > po 3 - widać łosoś, czy inne ryby, dobrze nadają smak, i ci
    > imperialistyczny wyzyskiwacz sprzedał puszkę ryżu.
    > Z rybą i pomidorami, żebyś nie poznał :-)
    >
    > Zachęciłes mnie - moze pójde do sklepu i kupię :-)

    To jeszcze zróbcie risercz obejmujący mokre żarcie dla kotów :) Tam co
    prawda dominuje często tuńczyk, ale z łososiem tez jest tego trochę.
    Tuńczyk za tani również nie jest z tym, że w przeciwieństwie do łososia,
    chyba wiekszość idzie do puszek niż w postaci małoprzetworzonej.

    >> Dziki łosoś złowiony w otwartych wodach raczej na pewno nie będzie
    >> zalatywał mułem, a hodowlane to mogą być tuczone w najprzeróżniejszych
    >> warunkach. Panuje opinia że norweskie są pod różnymi względami
    >> najgorsze. I zdaje się ryby łososiowe mają tendencję do przyjmowania
    >> smaku z panujących na fermie warunków zewnętrznych
    >
    > Ale czy Norwegowie nie mają raczej skalistych fiordów?

    Nie spotkałem jeszcze łososia zalatującego mułem, a był okres, gdzie
    jadłem go dosyć nagminnie (tak z pół kilo na tydzień). Te do których
    miałem dostęp to norweskie, atlantyckie i hodowlane australijskie. Jesli
    łosoś jest świeży (w sensie dobrze przechowywany) to typowy zapach ryby
    jest minimalny lub żaden, o mule nie wspominając.
    W postaci smażonej, zawsze najmniej smakował mi dziki atlantycki, co
    najpewniej wynikało z tego, że to moze być mniej tłusta ryba. Nie bez
    powodu "mięso" z brzucha łososia ceni się bardziej ($$$).

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1