eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCudzy debet w banku › Re: Cudzy debet w banku
  • Data: 2006-09-19 11:23:38
    Temat: Re: Cudzy debet w banku
    Od: "mecenas" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:3339.000000df.450fc4eb@newsgate.onet.pl...
    > Witam.
    >
    > Była sobie pani i miała konto w pewnym banku (logo z takim dużym
    > stworzeniem
    > co występuje w puszczy). W owych czasach banki starały się o klientów i o
    > opłatach za prowadzenie konta nikt rozsądny nawet nie myślał. Pani zmarła
    > jakieś 30 lat temu. Jej jedyny syn zmarł 12 lat temu, krewnych brak. W
    > międzyczasie zmieniły się przepisy i regulaminy, banki wprowadziły opłaty
    > i
    > debety tudzież inne wynalazki. Ostatnio bank przypomniał sobie o swojej
    > klientce i z uporem maniaka przysyła jakąś korespondencję (prawdopodobnie
    > zrobił się już debet i złodzieje chcą wyrwać kasę). Mam nieszczęście
    > mieszkać
    > w mieszkaniu po tej zmarłej pani (osoba dla mnie całkowicie obca).
    > Początkowo
    > korespondencji nie odbierałem opatrując kopertę odpowiednim dopiskiem, ale
    > bank jest uparty. Zadzwoniłem, ale jakaś blondynka chciała aktu zgonu i
    > tysiąca innych dokumentów - posłałem więc ją na drzewo.
    > Pytanie: jeśli debet urośnie i bank postanowi wyegzekwować zadłużenie to
    > czy
    > coś mi grozi? Komornika przecież nie będzie nic interesowało, jeśli ma
    > adres
    > to po prostu wyegzekwuje, np. w momencie gdy nikogo nie będzie w domu.
    > Korespondencja nie dotrze, bo kto inny jest adresatem i listów poleconych
    > mi
    > nie wydadzą. Co robić z tym pasztetem? Pokreślam, że z bankiem dogadać się
    > raczej nie da, bardzo odporni na wiedzę są.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Czapla
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Poproś listonosza by nie doręczał tej korespondencji z banku i odrazu
    odsyłał do nich. jeżeli jesteś osobą obcą dla zmarłych to niczego nie musisz
    się obawiać.

    Pozdrawiam
    Michał


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1