eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo mi grozi...Re: Co mi grozi...
  • Data: 2009-05-11 12:21:59
    Temat: Re: Co mi grozi...
    Od: "Emka" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2009.05.11.12.03.54@rudak.org...

    > Chyba że okaże się, że ów atak fizyczny wynikał z obrony koniecznej --
    > był zamach na dobro (samochód), kierowca podjął kroki w celu obrony auta
    > (kop w zad).

    No ale bez przesady. Co innego, gdyby gość podchodził do auta z płonącą
    pochodnią czy z piłą motorową, ale on "tylko" wykręcił wentyl i spuścił
    powietrze. Nie uważam, by kopanie w tyłek mieściło się tu w pojęciu obrony
    koniecznej, ponieważ samochód poprzez spuszczenie powietrza nie doznałby
    żadnych szkód.

    > A przed obroną konieczną raczej bronić się nie można.

    Nie, lepiej się położyć i czekać na dalsze kopniaki :>

    E.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1