W dniu 01.12.2020 o 12:11, J.F. pisze:

>>> A ... jesli wewnetrzny test policji, to moze i wyniki "wewnetrzne" ?
>> Żadnego testu. Informacja, ze ktoś miał kontakt z potencjalnie zarażonym.
>
> Ogolnie powiedzialbym, ze prawidlowo - podejrzany, to na kwarantanne.
> Tylko jak widac - podstawy prawnej brak :-)
>
> Ale ... skads jednak wiedzial. Sanepid na tej liscie zaznacza policjantow,
> czy male miasteczko, to sie "wodzowi" rzucilo znajome nazwisko na liscie
> nowych do sprawdzania ...

Odwrotnie. Wódz sie dowiedział o kontakcie i wywalił ich. Tylko nie za
bardzo było wiadomo, jak nieobecność rozliczyć.
>
> Bo jeszcze jedna mozliwosc, ze ktorys z policjantow sie zarazil i
> powiadomil, wiec komendant izoluje tych, co mieli z nim stycznosc - ale
> czy to nie powinien byc caly maly komisariat ?

No mniej więcej tak to wyglądało. Tylko pozostaje kwestia rozliczenia
nieobecności.

>>> Ten kontratyp mi sie bardzo nie podoba, tzn tak ogolnie, bo co - jak
>>> policjant jest uprawniony do scigania przestepcow, to moze zeznania
>>> uzyskiwac pałka i paralizatorem, bo w zakresie jego obowiazkow  ?
>> Jesli tylko wykaże, że inaczej z COVER nie mógł skutecznie walczyć, to w
>> sumie tak :-)
> COVER ?

COVER-19


--
Robert Tomasik