> Sławek napisał(a):
> >>Slawek pisze:
> >>
> >>
> >>>Do splacenia w chwili obecnej pozostalo mi 10 rat, ale konto mam ciagle
> >>>zablokowane. Bank (ING Bank Slaski - goraco _nie_polecam_) odmówil zdjecia
> >>>blokad mimo ze przeslalem im pismo o rozlozeniu zaleglosci na raty i decyzje o
> >>>wstrzymaniu egzekucji.
> >>>
> >>
> >>
> >>brałeś ślub z bankiem ?
> >>
> >>jak nie to w czym problem
> >>banków ci u nas dostatek, wpływy każ przelewać sobie do innego a tamten
> >>niech się pałuje i powoli prostuj sprawę.
> >
> >
> > Hmm, problem z bankiem był taki że odmówili mi zamknięcia konta bo jest na nim
> > blokada ... Najpierw naliczyli jakieś kary i prowizje za saldo dostępne poniżej
> > 0 (na koncie miałem +31 gr :) a jak już zapłaciłem te kary i prowizje to miła
> > pani w okienku powiedziała mi ze niestety ale nie może tego konta zlikwidować..
> >
> > A ING Bank Śląski - niech się pałuje - i słusznie - dalej mi nalicza karne
> > prowizje ale tym razem nie zapłacę ani złotówki więcej...
> >
> > A co z tą blokadą komornika ? nikt nie zna odpowiedzi ?
>
> To wierzyciel (bank) musi zakończyć egzekucję. To, że umówiliście się
> na raty i na wstrzymanie egzekucji dla komornika nic nie znaczy.
> Wierzyciel (bank) poprosił komornika o egzekucję i tylko wierzyciel (a
> nie Ty) może złożyć wniosek o jej przerwanie.
>
> Ty jedynie możesz złożyć powództwo przeciwegzekucyjne, jeśli
> uznajesz, że dochodzone roszczenie nie należy się (co jest o tyle
> sensowne, że zawarłeś z bankiem układ na mocy którego masz prawo opóźnić
> wpłaty).
>
> Pilnuj więc terminów.
>

To nie tak.

Ja mam ugodę ze Skarbowym i płacę raty bezpośrednio w Skarbowym w kasie - nie
przez bank. Terminów pilnuję.

Komornik zajął mi konto w banku na poczet należności do Skarbowego, z tym że
zajął kwotę 1,85 raza większą niż to co byłem skarbowemu winny na dzień zajęcia.
Komornik ani nie sprawdził mojej bieżącej zaległości jak blokował konto, ani też
nie poinformował mnie o zajmowaniu konta, ani też nie zabrał mi z tego konta
żadnej kasy bo na koncie nic nie miałem.

Skarbowy poszedł na ugodę i wydał decyzję o wstrzymaniu egzekucji i przesłał ją
do komornika i kopię do mnie. Ja płacę regularnie raty w kasie Skarbowego, ale
komornik nie chce odblokować mojego konta, mimo że ma pismo o wstrzymaniu
egzekucji ze skarbowego, na którym w dodatku jest kwota prawidłowa kwota
zaległosci czyli taka ile wisiałem do Skarbowego a nie to co zablokowali. Co
więcej to żąda ode mnie jakichś opłat za egzekucję, mimo że nic nie
wyegzekwował, a z kolei bank nie chce mi odblokować ani zamknać konta bo konto
zajął komornik.

Skutek jest taki że na saldo koncie mam +31 gr, do tego blokadę na kwotę 7tys
(czyli saldo dostępne minus 7 tys.) Konta nie mogę zamknąć bo jest na nim
blokada, bank nalicza kary za saldo dostępne poniżej zera (choć saldo jako takie
jest powyżej zera). Wpłacić na konto nic nie mogę bo jeśli wpłacę to przeleję
to natychmiast do komornika.

Stąd moje pytania czy i jak mogę wyegzekwować od komornika anulowanie kosztów i
odblokowanie konta, i czy mogę jeszcze domagać się odszkodowania bo moim zdaniem
nie mieli podstawy aby blokować 7 tys, co najwyżej 4.

A co do banku - z tego co mi się obiło o uszy to na koncie bank powinien
pozostawić jakieś minimum socjalne czy jakoś tak, ale nie wiem czy to prawda i
na jakiej podstawie prawnej.

Pozdrawiam
Sławek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl