eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu › Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
  • Data: 2004-05-14 14:13:51
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: "IN_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "MEva" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
    news:19ownh8ra6yvc$.8inn6lj44pio$.dlg@40tude.net...
    > Fri, 14 May 2004 12:14:08 +0200, na pl.soc.prawo, K. napisał(a):

    > Boję się przechodzić obok mężczyzn pijących piwo na ulicy i chyba każda
    > kobieta czuje to samo ,a punkt widzenia człowieka po piwku/kach ZAWSZE
    > będzie inny niż całej reszty.
    > Cieszę się,że te kamery wogółe działają!

    Ja tez jestem kobieta. I jesli "pijaczki" nie sa agresywni to jakos sie ich
    nigdy nie boje. Bardziej sie obawiam trzezwej grupki "dresow".

    Troche mnie irytuje to co przydarzylo sie K. Zawsze mialam zaufanie do
    poliscji i SM, w koncu to oni powinni sie troszczyc o nasze bezpieczenstwo.
    Ostatnio zauwazam jednak ze sa strasznie w tym nieudolni. Mnie na szczescie
    jeszcze nic przykrego nie spotkalo, ale moich kolegow spotykaja jakies
    "wypadki" na kazdym kroku. Jak na kolejnym spotkaniu towarzyskim slysze, ze
    kolega sie nie pojawi bo go napadli, to coraz bardziej sie boje chodzic po
    ulicach. Jak to jest, ze kolega ktorego pobito, bo nie mial komorki ani nic
    cennego do oddania (cala twarz w krwiakach i sincach, zlamany nos, pekniete
    zebro, podejzenie krwiaka w czaszce), musi sam taksowka jechac na policje bo
    radiowozu nie chca przyslac ( a co dopiero karetki, musiala ja wezwac
    policja na posterunek ), a kiedy ktos nie robi awantur a jedynie jest
    podpity to policja pojawia sie natychmiast. Czemu kiedy trzeba zalozyc
    blokady na kola to SM wszedzie pelno, a kiedy grupa "mlodziezy" niszczy
    przystanek to nie ma nikogo? Irytujace...

    A jeszcze bardziej denerwuje mnie mysl, ze jedynie za fakt bycia "podpita"
    moga mnie wziac na izbe. Wiele razy mi sie zdazalo, ze np. po dwoch piwkach
    wypitych w domku lecialam do sklepu zeby sobie jeszcze jedno kupic. I co?
    Jesli by mi pekla siateczka z butelka piwka, piwko sie rozbilo na oczach
    Panow z SM, to ja wyladuje w izbie w.

    Dziwny ten nasz kraj.

    PS. Czy Czechy dla P. Leszka to czastka cywilizowanego swiata? Bo tam mozna
    spozywac piwko na ulicy. A jakos meneli sikajacych po bramach nie widzialam,
    nikt nikogo nie napadal, ludzie wieczorem nie bali sie wracac do domku.
    Ogolnie bardzo przyjemnie, bardzo czysto i bardzo grzecznie, mimo ze czasem
    ktos przejdzie sie z puszka piwka ;-)

    Pzdr,
    IN_


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1