eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBezczelność reklamacyjnaRe: Bezczelność reklamacyjna
  • Data: 2004-06-20 23:15:57
    Temat: Re: Bezczelność reklamacyjna
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z dnia pią 18. czerwca 2004 21:01 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Marcin Debowski:

    > In article <8...@i...unzufidek.pierwszy>, Tristan Alder
    > wrote:
    >> kupiłem sobie serek z jakiejś badziewiastej mleczarni zabrskiej.
    >> Otwieram,
    >> a tam pleśń. Więc poszedłem do sklepu nazad i reklamuję. Otrzymałem
    >> odpowiedź, że oni to zabiorą do mleczarni i następnego dnia mam się
    >> zgłosić po rozpatrzenie reklamacji. Dobra, idę następnego dnia.
    >> ,,Mleczarnia nie uznała reklamacji, stwierdzili, że to niczyja wina i że
    >> każdemu się może zdarzyć, mogę panu z własnej kasy oddać połowę ceny''.
    >> Kuna, lać te 70gr,
    >
    > Jak Ci się nadal chce to mógłbyś zapytać Sanepid/IH czy również uważają
    > "..że to niczyja wina i że każdemu się może zdarzyć"

    Sęk w tym, że nie mam dowodu rzeczowego, bo pani zabrała serek do mleczarni
    w ramach reklamacji. Sądziłem, że ją uzna, bo debil nie uznałby
    spleśniałego serka po 1,40zł[1]. A i też nie spisywałem protokołu oddania
    serka do reklamacji :)

    [1] jak widać albo zabrska mleczarna jest debilna, albo pani w sklepie
    chciała zaoszczędzić 70gr

    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1