eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArt 286 par 1 KK - a spolka z o.o. - pytanie › Re: Art 286 par 1 KK - a spolka z o.o. - pytanie
  • Data: 2004-11-09 09:25:23
    Temat: Re: Art 286 par 1 KK - a spolka z o.o. - pytanie
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 11/9/2004 9:05 AM, beny wrote:

    > dostalem wezwanie na komisariat w ktorym jest napisane ze
    > jestem podejrzanym o poprelnienie przestepstwa z art 286 paragraf 1 kodeksu
    > karnego
    [...]
    > bylem wspolnikiem i pracownikiem w spolce z o.o.
    > bylem takze upowazniony do wystawiania i odbierania faktur vat
    > nie zasiadalem w zarządzie spolki
    > zarząd byl jednoosobowy (prezes)
    > w czasie dzialalnosci spolki zostal wziety towar od jedej z firm (nie byla
    > to jedna faktura, nie nie wszystkie
    > nie zostaly zaplacone - handlowalismy z nimi po prostu)
    > za ktory juz niestety nie udalo sie zaplacic i spolka oglosila upadlosc
    >
    > swego czasu od tej firmy dostalem wezwanie do zaplaty ze niby jestem w
    > zarzadzie spolki itp

    Jeżeli wezwanie do zapłaty kierowano do ciebie osobiście to cos tu
    śmierdzi wezwanie powinna otrzymać spółka, jej zarząd jako wizycznie ją
    reprezentujący a nie pracownik. jeżeli zajebali z 286 to widac, że nie
    działali tak (z tym wezwaniem) z nieświadomości, lecz w sposób
    przemyslany i planowy.
    [...]
    > zamowien w tej firmie nie skladalem nigdy, ale po towar kilka razy jechalem
    > i podpisywalem fakture

    No to może twój pryncypał w zmowie z nimi - oszukałeś i jego i ich (tak
    mogą twierdzić, bo jak widać ch... są przynajmniej po jednej ze stron,
    jak nie po obu).

    > oprocz tego juz na swojej dzialalnosci pozniej mialem nawet umowe na
    > wykonanie
    > reklamy z ta firma i mi za fakture normalnie zaplacili (nie wiem czy to ma
    > jakies znaczenie)
    > ale jakby mieli do mnie ososbiscie pretensje to pewnie by mi wyplate
    > wstrzymali i zaliczki wczesniej nie wyplacili
    > tak sobie mysle

    to nie ma znaczenia, o tyle, ze dowodzi jedynie istnienia relacji - a w
    zamysle może być linią dowodzenia istnienia Twojego "przestepczego" planu.

    Fakt, że nie byłes w zarządzie nie powoduje, że nie możesz byc oskarzony
    jako oszukujący na korzyść spółki - oszukujący nie musi dążyć do
    korzyści dla siebie, co więcej korzyść nie musi byc wogóle osiągnieta.

    Najprawdopodobniej ktoś chce cie wrobić, albo próbuje uzyć procedury
    karnej do cywilistycznego sporu.

    Nie będąc członkiem zarządu nie mogłes wiedzieć, czy spółka jest
    wypłacalna, wykonywałeś jedynie polecenia służbowe. Natomiast jako
    wspólnik "mogłeś wiedzieć" = wiedziałeś (dla proroka).

    Być może twój przypadek nic nie znaczy, a być może jest gnój - bez
    sprawdzenia akt, znajomości okoliczności, które trudno przekazac w kilku
    postach nie da się jednoznacznie zawyrokować.

    Idź do papugi, byle dobrej - jeżeli przeciwnik jest mocny i ma tzw.
    koneksje, to mogą zamienic ci kolejne kilka lat życia w piekło.

    Może dmucham na zimne, ale lepiej wydać trochę, niż płacic papudze za
    kilka lat obsługi.

    Być może odpowiedzią jest odp. na pytanie dlaczego i po co byłes
    wspólnikiem z tak małymi kompetencjami. Może twój pryncypał wpisał
    ciebie do rejestru, tylko ty o tym nie wiesz?

    Osobiście, nie mając nic za uszami zdecydowałbym się na frontalny atak.

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1