"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisal
[..]
> W koncu to sad zastosowal tymczasowy areszt a nie Policja, wiec mozna co
> najwyzej rozwazac, czy ze strony sadu nam nic nie grozi.
>

no niby tak, ale pierwsze 48 godzin naleza do policji. A pozatym to chyba
sad nie nakazal rozbijac okien i zabijac psa. Nie jest przypadkiem tak, ze
policja powinna najpierw zapukac i poprosic o wpuszczenie (obstawiwszy
wczesniej budynek) i dopiero wrazie odmowy szturmowac a nie odwrotnie.
Ludzie którzy to widzieli mysleli ze sa na dzikim zachodzie.
pozdrowionko
Marcin