eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAresztowanie i osadzenie w areszcie sledczym › Re: Aresztowanie i osadzenie w areszcie sledczym
  • Data: 2003-10-02 12:30:04
    Temat: Re: Aresztowanie i osadzenie w areszcie sledczym
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Leszek rzecze:
    > Ale zdrowej (normalnej) zdecydowanej wiekszosci spoleczenstwa to nie
    > przeszkadza.

    Niewolnikom to nie przeszkadza, normalnym ludziom tak.

    > Jestesmy za panstwem policyjnym i swietym spokojem!

    Mów za siebie, ok ?

    > Mam ponad 40 lat i zaden milicjant ani policjant nigdy mi pala nie
    > strzelil.Dziwne co?

    Rzeczywiście dziwne. Ja na ten przykład wczoraj znowu miałem scysję
    z dzielnym policmajstrem. A było to tak, że gdzieś koło godziny 21:30
    poszedłem sobie na spacer z uroczą istotką do parku. Siedzieliśmy sobie
    przez chwilę kulturalnie na betonowym podjeździe jak nagle podjechał
    przed nas nieoznakowany samochód i wyskoczyło z niego do nas dwóch drabów.
    Już byłem gotów wyciągać pistolet i strzelać, ale wtedy jeden z nich krzyknął
    - Policja!
    A drugi agresywnie: - Co tu robicie!
    Ach mi się krew zagotowała, ale dziewczyna mnie uprzedziła i
    grzecznie poinformowała ich, że sobie siedzimy.
    - Dokumenty!
    Ja na to też grzecznie, że może pokazaliby wcześniej legitymacje.
    No to mi pokazali, wzięli dokumenty i w tym momencie po prostu mnie zabili
    - przecież nie mieszkacie w pobliżu! To co tu robicie!
    No jak pragnę wody aż zatkało mnie ze zdumienia!
    Na szczęście albo moja mina, albo mój nieszczeniacki wiek otrzeźwił dzielnego
    policjanta bo oddał dowód i poświecił latarką wokoło po ziemi - pewnie szukał
    piwa ;) - i panowi wrócili bez słowa do samochodu. Nawet dobrej nocy nam nie
    życzyli...

    Jakie wnioski?
    1. Minęło 15 lat od komuny, a człowiek po swoim mieście nie może spokojnie
    chodzić, bo zaczepiają go... policjanci! I mają pretensje, że się nie jest na
    swojej ulicy!

    2. Jaki byłby dalszy przebieg wydarzeń gdyby zamiast 35 latka czepili się
    17 latka?


    Więc proszę Cię Leszek, jak nie chodzisz po ulicach i nie masz styczności
    z policjantami, nie gadaj, że jest dobrze.


    Arek


    --
    http://www.elita.pl/arek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1