>> Jeśli wchodzisz w posiadanie rzeczy, za którą uczciwie trzeba zapłacić,
>> nie płacąc za nią, to czym to nazwać?
>
> Wejsciem w posiadanie rzeczy?
> Ostatnio dostalem od szwagra swietne opony rowerowe, a moj kumpel musial
> za takie zaplacic. Czyli je ukradlem?

Ale tutaj mowa o darowiźnie, a to jest wyjątek.

Btw. Aby mówić o darowiźnie, rzecz darowywana musi być uzyskana legalnie
przez obdarowującego (albo przez nabycie, albo kolejną darowiznę,
względnie jakąś wygraną, czy coś) - a zatem, uprzedzając próbę
odwracania kota ogonem, nie da się mówić o darowiźnie w przypadku
dzielenia się nielegalnie posiadanymi plikami.

Btw2. A zapłaciłeś podatek od tej darowizny? Szwagier to nie jest zdaje
się rodzina wprost?


--
Wielka kompromitacja w Pekinie:
http://pracownik.blogspot.com