eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAdwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ?? › Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
  • Data: 2008-03-01 19:40:07
    Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
    Od: "zbyszek" <z...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>> Jak wsiadasz do autobusu to zanim skasujesz bilet tez podpisujesz umowe
    >>> z przedsiebiorstwem komunikacji albo chociaz z kierowca bo skoro nie ma
    >>> umowy to przeciez nie musisz placic, prawda?
    >>
    >> Jesteś w błędzie. Umowa powyżej określonej kwoty powinna być zawarta na
    >> piśmie pod rygorem jej nie ważności.
    >
    > A jaka to kwota? ;-)
    >
    A była wogóle taka umowa z adwokatem? Ma ją adwokat na piśmie? Nie ma - a
    to szkoda, jest
    3 -świadków co potwierdzą, że takiej umowy nie zawierali! . Umowa była 300zł
    za sporządzenie
    wniosku - co za mała kwota? to adwokat złamal prawo i zawarł umowę za niską?
    Będzie ponosił za to odpowiedzialność? :) To oczywiście jakiś
    alternatywny scenariusz konfliktu - czy to jest zupełnie błedne
    odejście - w sumie brak umowy uderza w obie strony.


    A z innej beczki, napisaliście, że kwota wynagrodzenia adwokata zależy od
    kwoty o jaką toczzy się spór
    oraz ilości osób wnoszących powództwo. Czyli za sprawę o X zł należy się
    Y(X) zł razy N powodów których reprezentuje adwokat. A czy w takim razie nie
    powinno być liczone tak: Y(X/N) razy N?. Przykład: 1000 osób
    wnosi wspólne roszczenie o łącznie 1mln zł - czyli po 1000zł na osobę, to
    czy wynagrodzenie adwokata ma wynosić
    (strzelam) 7200zł(liczone od 1mln) razy 1000= 7,2 mln złotych??????? - Czy
    tak serio jest?????


    zbyszek




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1