Dnia 22.02.2007 Piotr Kubiak <p...@m...liamg> napisał/a:

>>>> A jeśli nie zechce - to wyśle maila do Kupującego, i w ten sposób - ze swej
>>>> strony - "nawiązał kontakt". :]
>>> pozostanie problem definicji "nawiązania kontaktu"
>>
>> Skoro mail został wysłany, i dotarł do adresata - to kontakt został
>> nawiązany, chyba nie ma co dzielić włosa na czworo. A że został wysłany
>> i odebrany - to można sprawdzić w logach, i tu wypieranie się nie pomoże.
>
> Kontakt to może i został nawiązany, ale tylko i wyłącznie pomiędzy
> nadającym i odbierającym maila, a niekoniecznie między sprzedającym i
> kupującym.

Takim prawniczym bełkotem to można próbować zagadać każdą sprawę: "tak,
dzwonił Pan - ale nie do mnie, a jedynie pod mój numer; nie, to był tylko
ktoś, kto miał głos podobny - skąd znał szczegóły sprawy? A diabli go
wiedzą, najmij Pan sobie detektywa", "tak, wysłał Pan pismo - ale nie do
mnie, a jedynie na mój adres" itp. itd.

W momencie, kiedy zarówno sprzedający jak i kupujący w panelu
administracyjnym Allegro wpisali określone adresy mailowe - wymianę
korespondencji spod tychże adresów można w pełni utożsamiać jako nawiązanie
kontaktu pomiędzy sprzedającym a kupującym. A jeśli to kwestionujemy - zatem
kwestionujemy jakość jakichkolwiek ustaleń co do transakcji poprzez Sieć,
skoro nie są zawierane osobiście.
--
UPR - "Unia Polaków Rozumnych"