eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo14 dni w ustawie konsumenckiej › Re: 14 dni w ustawie konsumenckiej
  • Data: 2006-11-21 12:09:13
    Temat: Re: 14 dni w ustawie konsumenckiej
    Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > 1. a skad wiesz ze sie nie ustosunkowali? moze odpowiedz czeka w sklepie?
    >
    > Z tego co powiedzial mi rzecznik praw konsumenta to oni maja obowiazek mnie
    > poinformowac, na pismie badz w jakikolwiek sposob - to nie moj problem w
    > jaki. Jesli tego nie zrobia to przyznaja mi automatycznie racje.
    >
    > > 2. co mowi twoja gwarancja?
    >
    > Ze kazda usterka zostanie usunieta w terminie do 14 dni od punktu
    > dostarczneia sprzetu. Klientowi przysluguje wymiana na nowy jesli serwis
    > stwierdzi ze usterka jest niemozliwa do usuniacia. Tak jest napisane w
    > gwarancji.

    a to ciekawe...
    cóż, gwarancja w żaden sposób nie może ograniczać, wyłączać lub zawieszać
    uprawnienia do reklamowania produktu z tytułu niezgodności towaru z umową. Taka
    formułka powinna się również znajdować na dokumencie gwarancyjnym, zgodnie z
    art. 13 ust. 4 ustawy.
    Komentarz do tej jednostki redakcyjnej wyjaśnia sytuacje:
    Treść przedmiotowego zastrzeżenia wynika także z postanowienia art. 11 ustawy,
    który zabrania ograniczenia bądź wyłączenia uprawnień przysługujących nabywcy z
    tytułu niezgodności towaru z umową (zobacz komentarz do art. 11), co dotyczy
    także treści oświadczenia gwarancyjnego, które w żaden sposób nie może pogarszać
    pozycji prawnej kupującego, tj. poprzez eliminację bądź modyfikację uprawnień
    wynikających z ustawy ze względu na niezgodność towaru z umową bądź chociażby
    wpływ na kolejność dochodzenia roszczeń w konkurencji z wynikającymi z
    gwarancji. Ustawowy wymóg wprowadzenia przedmiotowego zastrzeżenia, podobnie jak
    wskazanego w zdaniu pierwszym art. 13 ust. 4, ma walor informacyjny dla
    kupującego, do którego winien należeć wybór uprawnienia i jego realizacji
    pomiędzy wynikającymi z gwarancji bądź niezgodności towaru z umową.

    Krótko mówiąc - jeśli w ogole nie deklarowałeś, na podstawie czego dochodzisz
    roszczeń, bo po prostu sprzedawca nie poinformował Cię, że tak naprawdę
    przysługują Ci 2 drogi dochodzenia roszczeń z czego jedna zasadniczo różni się
    od drugiej, nie może domniemywać, że wybrałeś tę dla siebie gorszą ;)

    > > 3. dokonywales reklamacji z tytulu gwarancji czy niezgodnosci z umowa?

    niby ma znaczenie, ale jeśli nie deklarował, to IMO nie ma.

    > Kupilem DVD ktore nie odtwarzalo od nowosci CD (choc powinno), powiedzieli
    > ze to pierdolka i naprawili, po 3 dniach znowu niedzialo CD, znowu naprawili
    > po kolejnych 3 dniach znowu niedzialalo. Sprzedawca (ktory jest tez
    > serwisem) stwierdzil ze oni tak teraz beda to naprawiac do usranej smierci
    > az mi sie w koncu znudzi do nich przyjezdzac. Napisalem wiec pismo z prosba
    > o wymiane na nowe DVD. Sprzedawca powiedzial ze "zbada" czy faktycznie nie
    > da sie raz na dobre naprawic tego DVD.
    >
    > > 4. czego sie domagales w owej reklamacji?
    >
    > Wymiany na nowe - dzialajace. Tak wogole to firma jest beznadziejna, beda
    > teraz sami ponosic koszty napraw, mnie narazac na koszty dojazdow zamiast po
    > prostu wymienic na nowe i miec spokoj. Tak czy siak ja juz sie do tej firmy
    > i marki tak zrazilem ze nigdy nic juz nie kupie i wszystkim bede odradzal.

    i slusznie żądałeś. Polecam lekturę komentarza.

    Ustawa, stanowiąc o możliwości żądania przez kupującego, ogranicza jednocześnie
    jego zakres w pierwszej kolejności do naprawy towaru albo do wymiany na nowy.
    Wybór określonego uprawnienia należy do kupującego, samo zaś uprawnienie do
    żądania stosownego zachowania sprzedawcy ma charakter prawokształtujący [Tak np.
    E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, Warszawa 2002, s. 401; W. Katner (w:) J.
    Rajski (red.), System prawa prywatnego. Zobowiązania - część szczegółowa,
    Warszawa 2001, s. 102.]. Wykonanie uprawnienia przez kupującego, tj. złożenie
    sprzedawcy stosownego oświadczenia, kreuje po stronie tego ostatniego obowiązek
    zadośćuczynienia (zgłoszone przez kupującego żądanie stanowi źródło zobowiązania
    sprzedawcy), który może być realizowany także na drodze sądowej [Porównaj w
    kwestii uprawnienia do żądania naprawy rzeczy na tle Kodeksu cywilnego jego
    określenie jako niesamoistne, tj. bez możliwości dochodzenia jego wykonania na
    drodze sądowej - J. Skąpski, Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne, s.
    1422-1423.]. Sprzedawca może zwolnić się z obowiązku wykonania zgłoszonego
    żądania tylko w przypadkach ustawą przewidzianych i spoczywa na nim ciężar
    dowodu wykazania przesłanek usprawiedliwiających odmowę. Wybór uprawnienia
    należy zatem do kupującego i zgodnie z treścią komentowanego artykułu ma
    charakter rozłączny, tj. zgłoszenie jednego żądania wyklucza jednocześnie
    możliwość dochodzenia wykonania drugiego.

    pozdrawiam
    d.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1