eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2009-06-23 20:37:58
    Temat: Re:
    Od: " Anna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maseł <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Jest, ale czy "smiertelnik" ta moze wyslac, to nie wiem...
    >
    > >> Polecony to inaczej Rejestrowany, co wcale nie przeszkadza, aby w
    > >> świetle prawa odbierał inny domownik pod tym adresem (oby pokwitował)
    > > skoro tak to listonosz sam moze kwitować, albo rozdawać pocztę ludziom z
    > > ulicy za pokwitowaniem:O)
    >
    > Moze, ale dlugo tak chyba nie pociagnie... Odbiorca pojdzie zpretensjami
    > do nadawcy, nadawca na poczcie, poczta z podpisem (lewym) do odbiorcy i
    > ten sie nie przyzna do popisu... I tak kilku odbiorcow po kolei i
    > listonosz leci z roboty z zarzutami do sadu (min. za podrobienie podpisu..)
    >
    > Pozdro
    >
    > Maseł
    .........................
    Witam,

    to nie jest tak... adres doręczenia identyczny dla 2-ch współwłaścicieli -
    dla poczty to obojętne, kto odbierze...

    Ale dla odbiorcy listu - już nie. Powiesiłam na furtce kartkę, żeby
    listonosz nikomu nie wydawał mojej koresponencji, w tym - listów poleconych.
    Już drugi raz "brat" likwiduje tę informację wiszącą na furtce /wyrzuca ją
    pod moją nieobecność.../, co przy zmieniających się listonoszach i mojej
    pracy poza domem - jest nie do uchwycenia...

    CO MAM ZROBIĆ ??? Żeby dostawać do siebie adresowane listy, nie czytane
    przez nikogo ???

    I ŻEBY NIKT ICH NIE OTWIERAŁ, NIE CZYTAŁ I NIE WYKORZYSTYWAŁ TYCH
    INFORMACJI PRZECIWKO MIE W SĄDZIE ???

    pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 23.06.09 20:45 Anna

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1