-
671. Data: 2020-10-18 20:33:45
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-10-18 o 20:31, Shrek pisze:
> W dniu 18.10.2020 o 20:05, Liwiusz pisze:
>
>>> Jak nie była, jak była? Ty robisz kurwę z logiki - koleś dyma własną
>>> żonę. Ma na to certyfikat od kościoła i co więcej od państwa, na
>>> podstawie poświadczenia od funkcjonariusza tego kościoła. Rucha żonę i
>>
>> Certyfikat nie stwierdzał stanu faktycznego.
>
> Aha. Poważnie? Czyli ruchając żonę rucha popełnia cudzołóstwo? Aż strach
^^ ruchając nieżonę.
> zapytać co z dziećmi - też unieważnią:P
Do dzieci ślub nie jest potrzebny (w sumie przez takie dyskusje zaczynam
widzieć sens edukacji seksualnej w szkole podstawowej :)
--
Liwiusz
-
672. Data: 2020-10-18 20:34:56
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 18 Oct 2020 20:14:11 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 18.10.2020 o 20:07, Michal Jankowski pisze:
>
>>> Tak jak napisałem - zwisa mi to i powiewa. Natomiast nie zwisa mi to,
>>> że na tej podstawie jakaś organizacja uważa, że jestem jej członkiem.
>>>
>>
>> No ale przecież istnieje procedura "wystąpienia z organizacji", tylko
>> nie nazywa się "uznanie chrztu za niebyły".
>
> Nie istnieje - benedykt szesnasty wykreślił z prawa kanonicznego
> możliwość wystąpienia z kościoła "semel catholicus, semper catholicus":P
> Obecnie jedyna droga to unieważnie samego faktu zostania katolikiem,
> czyli chrztu. Przynajmniej według kościoła katolickiego.
Co prowadzi do ciekawego spostrzeżenia - jestem niewierzącym katolikiem.
Hmmm... :)
--
Jacek
-I hate haters-
-
673. Data: 2020-10-18 20:35:35
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-10-18 o 20:31, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 18 Oct 2020 20:00:37 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> W dniu 2020-10-18 o 19:55, Shrek pisze:
>>> W dniu 18.10.2020 o 19:47, Liwiusz pisze:
>>>
>>>>> Oczywiście że dostaje.
>>>>
>>>> Konkrety poproszę.
>>>
>>> konkordat, płatną religię w szkolę, kapelanów w szpitalach i wojsku,
>>> fundusz kościelny, preferencje u ubezpieczeniach społecznych dla
>>> funkcjonariuszy, zwolnienie z obowiązku świadczenia przez
>>> funkcjonariuszy w niektórych sytuacjach w czynnościach procesowych -
>>> szukać dalej?
>>
>> Konkrety uzależniające cokolwiek dla kościoła od liczby ochrzczonych
>> osób. Najlepiej w formie Dz. Ust.
>
> Konkrety to padają na nieformalnych spotkaniach polityków prawicy
> (zresztą, lewicy też) z episkopatem. Co, spodziewasz się komunikatów
> prasowych? Typu "dajemy wam tysiaka ża każdy pozyskany głos w
> wyborach"? Zresztą, bonusy dostają wszystkie wyznania. I śmiem twierdzić
> że proporcjonalne do swojej liczebności. Zaprzeczysz?
Siłą rzeczy muszę zaprzeczyć, bo jeśli twierdzisz, że różne wyznania
dostają wg liczby wiernych, to oczywistym jest, że nie może to być
liczba ochrzczonych lub w inny sposób przyjętych kiedykolwiek do
organizacji, bowiem wówczas liczba wiernych wszystkich wyznań
przekraczałaby liczbę wszystkich Polaków.
> Co za bałwanem musisz być by nie rozumieć że brak umocowania w prawie
> nie wyklucza jakiejś rzeczywistej działalności.
Cóż, myślałem że rozmawiamy o konkretach, a nie o czyichś fobiach.
--
Liwiusz
-
674. Data: 2020-10-18 20:36:10
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-10-18 o 20:32, Shrek pisze:
> W dniu 18.10.2020 o 20:29, Liwiusz pisze:
>
>>> Podobnie jest z małżeństwem - jeśli koleś nie uprawia cudzołóstwa z
>>> własną żoną, to znaczy że rucha żonę. Skoro rucha żonę, to znaczy że
>>> jest ona jego małżonką. Skoro małżonką to są w małżenstwie. Jak mu
>>> się odwidzi, to trudno - można ogłosić, że się małżeństwo
>>> unieważania, ale nie znika. A że unieważnić nie wypada bo ktoś
>>> dopisał głupią formułkę, to się robi fikołki logiczne żebu nie nazwać
>>> rzeczy po imieniu i potem logika trzeszczy w szwach.
>>
>> To widzę, że mówimy o różnych sprawach. Nie dyskutuję o rozwodzie,
>> tylko o stwierdzeniu nieważności małżeństwa. Wówczas oczywistym jest,
>> że facet rucha "nieżonę".
>
> Aha - a jest oczywistym gdyż mu duch święty wyjawił, że jego żona to nie
> jego żona?
Jakie to ma znaczenie skąd i kiedy się o tym dowie? Nie rób kurwy z logiki.
--
Liwiusz
-
675. Data: 2020-10-18 20:37:19
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.10.2020 o 20:33, Liwiusz pisze:
>>> Certyfikat nie stwierdzał stanu faktycznego.
>>
>> Aha. Poważnie? Czyli ruchając żonę rucha popełnia cudzołóstwo? Aż strach
>
> ^^ ruchając nieżonę.
W momencie ruchania rucha żonę.
> > zapytać co z dziećmi - też unieważnią:P
>
> Do dzieci ślub nie jest potrzebny (w sumie przez takie dyskusje zaczynam
> widzieć sens edukacji seksualnej w szkole podstawowej :)
Jak mają być lege artis według kościoła to jednak wskazane:P
--
Shrek
-
676. Data: 2020-10-18 20:38:01
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 18 Oct 2020 19:51:57 +0200, Liwiusz napisał(a):
> Zgoda noworodka nie jest do tego potrzebna, tak jak na przykład zgoda na
> nadanie imienia.
Baaardzo trafne. Imię możesz sobie zmienić, praktycznie i formalnie.
Wyznania - nie. Raczej się zesrasz niż odpuścisz :)
PS. Ciekawe czy mi wypomnisz napisanie "baaardzo" zamiast "bardzo".
--
Jacek
-I hate haters-
-
677. Data: 2020-10-18 20:40:38
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.10.2020 o 20:34, Jacek Maciejewski pisze:
>> Nie istnieje - benedykt szesnasty wykreślił z prawa kanonicznego
>> możliwość wystąpienia z kościoła "semel catholicus, semper catholicus":P
>> Obecnie jedyna droga to unieważnie samego faktu zostania katolikiem,
>> czyli chrztu. Przynajmniej według kościoła katolickiego.
>
> Co prowadzi do ciekawego spostrzeżenia - jestem niewierzącym katolikiem.
> Hmmm... :)
Katolickim ateistą choć w sumie z drugiej strony patrząc ateistycznym
katolikiem:P
I tak prostszy przypadek niż "katolik wierzący w allaha" - ten by ci łeb
urżnął za niewierzącego:P
--
Shrek
-
678. Data: 2020-10-18 20:41:28
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-10-18 o 20:37, Shrek pisze:
> W dniu 18.10.2020 o 20:33, Liwiusz pisze:
>
>>>> Certyfikat nie stwierdzał stanu faktycznego.
>>>
>>> Aha. Poważnie? Czyli ruchając żonę rucha popełnia cudzołóstwo? Aż strach
>>
>> ^^ ruchając nieżonę.
>
> W momencie ruchania rucha żonę.
Nie, ponieważ do małżeństwa nie doszło.
>> > zapytać co z dziećmi - też unieważnią:P
>>
>> Do dzieci ślub nie jest potrzebny (w sumie przez takie dyskusje
>> zaczynam widzieć sens edukacji seksualnej w szkole podstawowej :)
>
> Jak mają być lege artis według kościoła to jednak wskazane:P
A jest jakiś biologiczny imperatyw, że musi być wg kościoła lege artis?
Wymyślasz jakieś chochoły (ten, albo ten wyżej, że ktoś, kto nie ma
żony, "rucha żonę"), i się potem dziwisz, że ci się argumentacja sypie.
--
Liwiusz
-
679. Data: 2020-10-18 20:41:49
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.10.2020 o 20:36, Liwiusz pisze:
>> Aha - a jest oczywistym gdyż mu duch święty wyjawił, że jego żona to
>> nie jego żona?
>
> Jakie to ma znaczenie skąd i kiedy się o tym dowie? Nie rób kurwy z logiki.
No właśnie ty robisz. Obie strony uważają się za małżeństwo, mają
certyfikat, a ty twierdzisz, że małżeństwem nie są i nigdy nie byli.
--
Shrek
-
680. Data: 2020-10-18 20:42:34
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-10-18 o 20:38, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 18 Oct 2020 19:51:57 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Zgoda noworodka nie jest do tego potrzebna, tak jak na przykład zgoda na
>> nadanie imienia.
>
> Baaardzo trafne. Imię możesz sobie zmienić, praktycznie i formalnie.
> Wyznania - nie. Raczej się zesrasz niż odpuścisz :)
Przykład Piłsudskiego pokazuje, że zmiana wyznania jest możliwa.
--
Liwiusz