-
1. Data: 2024-03-22 11:40:18
Temat: RODO na wywiadówce w szkole
Od: Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl>
W klasie w liceum jest problem, jeden z uczniów dręczy innych uczniów.
Jakieś tam mniejsze większe konflikty, małe wymuszenia, typu "Daj 2 zł
bo wpier....". Zastrasza innych uczniów, że jak puszczą parę z gęby to
wpi...l. Zabiera długopoisy (kradzież długopisu), wymusza internet, aby
punkt internetu zrobić wifi, bo mu się pakiet internetowy skończył.
Matka/ojciec pyta syna czy córkę, czy w szkole jest OK. Syn/córka nie
zgłasza uwag. Matka/ojciec spokojni, a że syn/córka jest ofiarą, to nie
mają wiedzy.
Na wywiadówce wychowawczyni mówi, że jest w klasie problem jest
prowodyr(ka) i dzieją się takie rzeczy. Jeden z rodziców rzuca pytanie
na sale: Ale kto?
Nauczycielka mówi, że RODO, nie może powiedzieć.
Po wywiadówce pyta nauczycielkę, czy to dotyczy jej dziecka. Nie jej
córki/syna, ale RODO nie może powiedzieć nawet w 4 oczy kto. Muszę swoje
dziecko zapytać, a gdy dziecko mówi, że nie ma problemów.
-
2. Data: 2024-03-22 11:53:15
Temat: Re: RODO na wywiadówce w szkole
Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>
W dniu 22.03.2024 o 11:40, Krzysztof 'kw1618' pisze:
> Matka/ojciec pyta syna czy córkę, czy w szkole jest OK. Syn/córka nie
> zgłasza uwag. Matka/ojciec spokojni, a że syn/córka jest ofiarą, to nie
> mają wiedzy.
>
Koleżanka zainstalowała dzieciom w smartfonach pegasusa, albo raczej coś
do pegasusa podobne. Można kupić w sklepach detektywistycznych.
Tylko w telewizji mówią, że to przestanie działać, bo mają całkowicie
zakazać telefonów w szkole.
Zapytałam, czy cały czas słucha dziecka, to powiedziała, że rzadziej niż
raz w miesiącu. Tyle danych się nagrywa, że nie ma kiedy tego słuchać.
-
3. Data: 2024-03-22 13:02:31
Temat: Re: RODO na wywiadówce w szkole
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 22 Mar 2024 11:40:18 +0100, Krzysztof 'kw1618' napisał(a):
> W klasie w liceum jest problem, jeden z uczniów dręczy innych uczniów.
> Jakieś tam mniejsze większe konflikty, małe wymuszenia, typu "Daj 2 zł
> bo wpier....". Zastrasza innych uczniów, że jak puszczą parę z gęby to
> wpi...l. Zabiera długopoisy (kradzież długopisu), wymusza internet, aby
> punkt internetu zrobić wifi, bo mu się pakiet internetowy skończył.
>
> Matka/ojciec pyta syna czy córkę, czy w szkole jest OK. Syn/córka nie
> zgłasza uwag. Matka/ojciec spokojni, a że syn/córka jest ofiarą, to nie
> mają wiedzy.
>
> Na wywiadówce wychowawczyni mówi, że jest w klasie problem jest
> prowodyr(ka) i dzieją się takie rzeczy. Jeden z rodziców rzuca pytanie
> na sale: Ale kto?
> Nauczycielka mówi, że RODO, nie może powiedzieć.
>
> Po wywiadówce pyta nauczycielkę, czy to dotyczy jej dziecka. Nie jej
> córki/syna, ale RODO nie może powiedzieć nawet w 4 oczy kto. Muszę swoje
> dziecko zapytać, a gdy dziecko mówi, że nie ma problemów.
To, że niektórym ludziom rzuca się na mózg w temacie RODO, to nie znaczy,
że jest tak, jak mówi nauczycielka.
Niech się douczy albo dopyta kogoś kompetentnego, jakie warunki łącznie
muszą być spełnione, aby nastąpiła blokada informacji.
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu ;)
Niech nie słucha matołków nadinterpretujących przepisy.
Nie piszę tu, że jest to wina nauczycielki - mogła zostać źle poinformowana
a sama nie miała chęci/możliwości aby się zagłębiać w te durne skądinąd
przepisy.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
4. Data: 2024-03-22 17:48:54
Temat: Re: RODO na wywiadówce w szkole
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.03.2024 o 11:40, Krzysztof 'kw1618' pisze:
> Nauczycielka mówi, że RODO, nie może powiedzieć.
Nauczycielka nie wie, ty nie wiesz. Dla szkoły to najwygodniej
powiedzieć że rodo.
BTW - u nas było że chłopcy to, chłopcy tamto, chłopcy palą papierosy. W
końcu jeden ojciec nie wytrzymał, mówi żeby przestać gadać tylko kto i
niech starzy z chłopcami pogadają po swojemu. Drugi powiedział, że wie
że jego popala, więc kto jeszcze. I padły same imiona żeńskie;) No ale
wtedy nie było rodo i niebinarnych:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
5. Data: 2024-03-22 23:36:02
Temat: Re: RODO na wywiadówce w szkole
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-03-22, Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl> wrote:
> W klasie w liceum jest problem, jeden z uczniów dręczy innych uczniów.
> Jakieś tam mniejsze większe konflikty, małe wymuszenia, typu "Daj 2 zł
> bo wpier....". Zastrasza innych uczniów, że jak puszczą parę z gęby to
> wpi...l. Zabiera długopoisy (kradzież długopisu), wymusza internet, aby
> punkt internetu zrobić wifi, bo mu się pakiet internetowy skończył.
>
> Matka/ojciec pyta syna czy córkę, czy w szkole jest OK. Syn/córka nie
> zgłasza uwag. Matka/ojciec spokojni, a że syn/córka jest ofiarą, to nie
> mają wiedzy.
>
> Na wywiadówce wychowawczyni mówi, że jest w klasie problem jest
> prowodyr(ka) i dzieją się takie rzeczy. Jeden z rodziców rzuca pytanie
> na sale: Ale kto?
> Nauczycielka mówi, że RODO, nie może powiedzieć.
Rodo rodem, ale skoro nie chce powiedzieć a problem jest to niech sama
działa. To co opisała to kradzieze i wymuszenia. Niech wezwie rodziców
gnojka, chyba że sama przed sobą też rodo. Przecież nikt jej nie każe
jego/ich publicznie krzyżować.
--
Marcin