-
11. Data: 2004-03-08 23:17:04
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
WiteX wrote:
> Czyli w sytuacji jak poniżej jeżeli zamierzam włączyć się do ruchu z drogi
> numer 2 (podporządkowana) w kierunku np. 4 i widząc pojazd jadący z kierunku
Uwaga formalna: to nie jest 'włączenie się do ruchu'. Włącznie się do
ruchu ma miejsce, kiedy wjeżdżasz z posesji, z chodnika, z drogi
gruntowej itepe.
> 4 bez włączonego kierunkowskazu lewego mogę założyć, że jedzie on na wprost
> (czyli w kierunku 2)? Co będzie jeżeli dojdzie do zderzenia bo okazało się
> że on jechał w kierunku nr 1. Czy ta zasada ograniczonego zaufania
> spowoduje, że wina będzie po mojej stronie ?
Lepiej tego nie rób, bo wymiar sprawiedliwości będzie miał dużo roboty i
solidny zgrzyt ;)
Zasada ograniczonego zaufania to swoją drogą, ale istnieje problem z
udowodnieniem, że faktycznie nie włączył kierunkowskazu, a jeśli tak, to
dlaczego (bo może np. miał awarię, która powstała już podczas jazdy -
np. na jakimś silnym wertepie szlag trafił żarówkę w migaczu albo coś
innego się rozłączyło).
Tak czy inaczej - ma pierwszeństwo przejazdu i warto obserwować, jak się
zachowuje.
-
12. Data: 2004-03-09 09:41:51
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
> 2
> |
> | x
> 1==\\ - - - - - - - 3
> ||
> ||
> 4
>
ja nadal nie rozumiem jak to jest z tym miganiem
- wyprostowałem to skrzyżowanie i załóżmy że gość jedzie
z kierunku 4 w kierunku 2, czyli prosto - JAK MA MIGAĆ i KIEDY ?
Ja bym zwolnił ale nie migał - jeśli gość by migał w prawo lub w lewo
to przechodzień stojący w miejscu "x" mógłby zacząć przechodzić
przez jezdnię i wpaść pod samochód jadący w kierunku 2 -
pomyślałby sobie, że nadjeżdżający z 4 samochód skręca !
*** blad ***
-
13. Data: 2004-03-09 13:29:39
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "poilkj" <l...@d...invalid>
"blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> wrote in message
news:c2k3l6$rel$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > 2
> > |
> > | x
> > 1==\\ - - - - - - - 3
> > ||
> > ||
> > 4
> >
> ja nadal nie rozumiem jak to jest z tym miganiem
> - wyprostowałem to skrzyżowanie i załóżmy że gość jedzie
> z kierunku 4 w kierunku 2, czyli prosto - JAK MA MIGAĆ i KIEDY ?
>
> Ja bym zwolnił ale nie migał - jeśli gość by migał w prawo lub w lewo
> to przechodzień stojący w miejscu "x" mógłby zacząć przechodzić
> przez jezdnię i wpaść pod samochód jadący w kierunku 2 -
> pomyślałby sobie, że nadjeżdżający z 4 samochód skręca !
> *** blad ***
Jak skręcasz to migasz, jak nie skręcasz to nie migasz niezależnie od tego
którędy biegnie droga z pierwszeństwem przejazdu.
Z drugiej strony masz ustąpić pierwszeństwa przejazdu samochodowi na drodze
z pierwszeńswem niezależnie od tego w którą stronę on sobie miga (lub nie).
-
14. Data: 2004-03-09 22:32:32
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:ovpo40tp1ukjtpc5loeg5nsgfcdujg7mep@4ax.com...
> "WiteX" <n...@...mail> napisał:
>
> >to mimo, że cały czas poruszam się po drodze z
> >pierwszeństwem to włączam kierunkowskaz lewy.
> Zamiar zmiany kierunku jazdy (lub pasa ruchu) sygnalizuje się zawsze
i
> nie jest to zależne czy jesteś na drodze z pierwszeństwem czy nie.
> Czytaj art. 22, a szczególnie ust. 5 PoRD (link w stopce)
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem tego przepisu...
Co to jest kierunek jazdy? (z fizyki to wiem, ale co miał na myśli
ustawodawca? ;P)
Z którym przepisem nie jest zgodna poniższa interpretacja poniższego
rysunku:
2
|
\
1==\\---3
||
||
4
Rys. 1
Poruszam się z 4 do 1 zgodnie z kierunkiem drogi, więc nie zmieniam
kierunku. (ale to moje zdanie), tak samo jak tu:
1 2
|| /
||/------3
||
4
Rys. 2
A co zrobić poniżej?
1 =
||
4
Rys 3. W końcu zmiana kierunku tutaj jak najbardziej występuje (jeśli
przyjąć, że wystepuje na Rys. 1), więc czemu nikt nie miga?
Także jeszcze raz powtórzę pytanie: co według ustawodawcy jest
kierunkiem jazdy?
A i jeszcze taka drobna uwaga ;))))
Na fizyce uczyli, że oprócz kierunku liczy się też zwrot. Czy w myśl
przepisów, zrobienie samochodem 180 i jechanie do przodu (czyli ten
sam kierunek, a przeciwny zwrot) jest dozwolone? ;))))))
pozdrawiam
Alek
P.S. Nie mrygam, jak jak jadę zgodnie z kierunkiem drogi ;P.
-
15. Data: 2004-03-10 08:24:45
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Alek" <a...@A...onet.pl> napisał:
>Co to jest kierunek jazdy? (z fizyki to wiem,
Uważam, że dokładnie to samo :-)
>ale co miał na myśli ustawodawca? ;P)
Takie pytanie kieruje się do SN
>więc czemu nikt nie miga?
Skąd twierdzenie, że 'nikt' ?
>co według ustawodawcy jest kierunkiem jazdy?
J.w.
>przepisów, zrobienie samochodem 180 i jechanie do przodu (czyli ten
>sam kierunek, a przeciwny zwrot) jest dozwolone? ;))))))
W PoRD taka jazda nazywane jest cofaniem ("zrobienie samochodem 180"
nie jest istotne), które jest dozwolone, choć nie zawsze.
Artur Golański
-
16. Data: 2004-03-10 11:23:49
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik Artur Golanski <A...@w...net.pl> napisał:
>>Co to jest kierunek jazdy? (z fizyki to wiem,
> Uważam, że dokładnie to samo :-)
Chyba nie do końca. Mamy przecież jezdnie jedno i dwukierunkowe,
prawda? Więc w tym sensie chodzi raczej o fizyczny "zwrot"
(no, nie do końca - jedynie przy założeniu, że jezdnia jest
całkiem prosta ;P).
Poza tym mamy w Ustawie definicje "wymijania" i "wyprzedzania"
wspominające o poruszaniu się w przeciwnym i w tym samym kierunku.
>>przepisów, zrobienie samochodem 180 i jechanie do przodu (czyli ten
>>sam kierunek, a przeciwny zwrot) jest dozwolone? ;))))))
> W PoRD taka jazda nazywane jest cofaniem ("zrobienie samochodem 180"
> nie jest istotne), które jest dozwolone, choć nie zawsze.
Oj, oj... Jesteś pewien? To "zrobienie samochodem 180" to przecież
zwykłe zawracanie. Przy cofaniu po prostu się zatrzymuje i zaczyna
jechać do tyłu, a Twój przedpiśca pisał o zawróceniu i jechaniu
do przodu. A zawracanie jest zabronione w ściśle określonych
przypadkach. Między innymi właśnie na drodze jednokierunkowej.
Pozdrawiam,
Gerard
-
17. Data: 2004-03-10 12:35:17
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org> napisał:
>Mamy przecież jezdnie jedno i dwukierunkowe,
Kierunek jazdy (fizycznie) posiada ciało, które się porusza (pojazd),
a więc jezdni trudno go przypisać. Jest to raczej skrót myślowy.
>Więc w tym sensie chodzi raczej o fizyczny "zwrot"
Tylko który :-) Kierunek wektora prędkości posiada dwa zwroty.
>wspominające o poruszaniu się w przeciwnym i w tym samym kierunku.
Tu PoRD jest 'ubogie' w definicje. Dla przykładu: jak nazwać manewr
przejeżdżania obok innego użytkownika, który skręca np. w lewo ?
>To "zrobienie samochodem 180" to przecież zwykłe zawracanie.
Masz rację - nie doczytałem do końca :-)
Artur Golański
-
18. Data: 2004-03-10 14:59:47
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:nijt40tsqcopbn1ivvndo7hep43kdehukj@4ax.com...
> "Alek" <a...@A...onet.pl> napisał:
>
> >Co to jest kierunek jazdy? (z fizyki to wiem,
> Uważam, że dokładnie to samo :-)
Czyli można przyjąć, że "idzie" za krzywizną drogi? (bo nasze drogi w
większości niewiele z prostymi mają wspólnego ;)
> >ale co miał na myśli ustawodawca? ;P)
> Takie pytanie kieruje się do SN
>
A jaka jest procedura?
I czy ja, zwykły szaraczek, mogę wystąpić do SN?
I ile mnie to będzie kosztować? ;P
> >więc czemu nikt nie miga?
> Skąd twierdzenie, że 'nikt' ?
>
Twiedzenie stąd, że jeszcze takiego nie widziałem ;) Ale mniejsza z
tym czy ktoś miga. Pytanie jakie mi sie nasuwa to, czy miganie w
takiej (patrz rys 3. w poprzednim moim poscie) sytuacji jest nakazane
przez PoRD?
pozdrawiam
Alek
-
19. Data: 2004-03-10 15:01:59
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:cb2u40p25evanfop9ms0qr3jaaqmf2od8s@4ax.com...
> Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org> napisał:
>
> >Więc w tym sensie chodzi raczej o fizyczny "zwrot"
> Tylko który :-) Kierunek wektora prędkości posiada dwa zwroty.
>
Ale wektor posiada już tylko jeden :)
> >wspominające o poruszaniu się w przeciwnym i w tym samym kierunku.
> Tu PoRD jest 'ubogie' w definicje. Dla przykładu: jak nazwać manewr
> przejeżdżania obok innego użytkownika, który skręca np. w lewo ?
omijanie :), jeśli poruszaliśmy się w tym samym kierunku (i zwrocie
;))
" 2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu,
uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć
prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo
może odbywać się tylko z jego prawej strony; "
wymijanie:), jeśli nadjechaliśmy z naprzeciwka:
" 1) przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu
lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć
prędkość lub zatrzymać się; "
Hehe, właśnie doszedłem do wniosku, że PoRD nie mówi co to omijanie,
wymijanie :) Ale mówi jak się zachować w takich sytuacjach :D (Art.
23) A może się mylę?
pozdrawiam
Alek
-
20. Data: 2004-03-10 15:17:34
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Leszek" <l...@b...fm>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:cb2u40p25evanfop9ms0qr3jaaqmf2od8s@4ax.com...
> Kierunek jazdy (fizycznie) posiada ciało, które się porusza (pojazd),
> a więc jezdni trudno go przypisać. Jest to raczej skrót myślowy.
Kierunek jazdy to zwrot ustawowy;)
> Tylko który :-) Kierunek wektora prędkości posiada dwa zwroty.
Coś pokręciłeś. Wektor ma kierunek i zwrot.
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"