-
31. Data: 2004-03-12 18:32:06
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Alek wrote:
>> Ale pytania sprowadzały sie również do tego czy jazda prosto może
>> być zmianą kierunku jazdy skoro zjeżdżamy z drogi z pierszeństwem na
>> drogę podporządkowną.
>
> Mogę powiedzieć jak jeżdzę :) Jak jadę drogą (czyli tą z
> pierwszeństwem) to nie mrygam nawet jak droga się wije niczym górska
> ścieżka, natomiast gdy zjeżdzam z drogi (nawet jadąc prosto) to
> mrygam. A nawet gorzej (skrzyżowanie w Konstancinie-Jeziornej):
> 1
> |
> 2--- === 3
> ||
> 4
> Droga główna 4-3. Jak jadę 4-1, to mrygam w lewo, mimo, że nie skręcam
> w 2.
> Jest to sygnał dla jadących za mną, że opuszczam drogę główną, co może
> wiązać się z zatrzymaniem w celu przepuszczenia tych jadących 3-4.
No to się róznimy :-)
jadac prosto 4->1 nie migam, jadac 4->3 migam w prawo, jak na innych
skrzyzowaniach (uwazam za sprawa pierszenstwa nie ma tu nic do rzeczy)
miganie w lewo moze zmylic przechodzacych przez "1"
Tylko ja dalej nie wiem jak powinno byc
*** blad ***
-
32. Data: 2004-03-13 10:16:08
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c2svrc$t2k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > mrygam. A nawet gorzej (skrzyżowanie w Konstancinie-Jeziornej):
> > 1
> > |
> > 2--- === 3
> > ||
> > 4
> No to się róznimy :-)
> jadac prosto 4->1 nie migam, jadac 4->3 migam w prawo, jak na innych
> skrzyzowaniach (uwazam za sprawa pierszenstwa nie ma tu nic do
rzeczy)
> miganie w lewo moze zmylic przechodzacych przez "1"
A tak to grozi Ci, że ktoś jadący za Tobą wjedzie Ci w tyłek... (w
momencie, gdy nie sygnalizując nic zatrzymasz się (w celu ustąpienia
pierwszeństwa jadącemu 3->4))
> Tylko ja dalej nie wiem jak powinno byc
Ja też nie. Wszystko zależy od interpretacji co to jest kierunek.
Ja interpretuję kierunek, jako "idący za drogą". (droga to ta z
pierwszeństwem, to że akurat na łuku tej drogi zdażyło się
skrzyżowanie to nasz pech ;))
Artur interpretuje to odmiennie. Podobnie do Ciebie. Czyli kierunek,
to prosta.
Taka interpretacja prowadzi jednak do tego, iż wtedy zgodnie z Art. 22
pkt. 5 powinnieneś migać na łuku drogi (zwykły zakręt), co jest moim
zdaniem zupełnie bez sensu.
pozdrawiam
Alek
-
33. Data: 2004-03-16 09:28:02
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "piccolo" <p...@x...wp.pl>
Przecież miganie w prawo 4->3 nie spowoduje wprowadzenia kogokolwiek w błąd
więc co szkodzi zasygnalizować skręt w prawo.... z kolei nie
zasygnalizowanie skrętu może zmylić przechodniów ( 3)bo pomyślą ,że jedziesz
prosto. Pozdro D.T.
> news:c2svrc$t2k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > mrygam. A nawet gorzej (skrzyżowanie w Konstancinie-Jeziornej):
> > > 1
> > > |
> > > 2--- === 3
> > > ||
> > > 4
> > No to się róznimy :-)
> > jadac prosto 4->1 nie migam, jadac 4->3 migam w prawo, jak na innych
> > skrzyzowaniach (uwazam za sprawa pierszenstwa nie ma tu nic do
> rzeczy)
> > miganie w lewo moze zmylic przechodzacych przez "1"
> A tak to grozi Ci, że ktoś jadący za Tobą wjedzie Ci w tyłek... (w
> momencie, gdy nie sygnalizując nic zatrzymasz się (w celu ustąpienia
> pierwszeństwa jadącemu 3->4))
>
> > Tylko ja dalej nie wiem jak powinno byc
>
> Ja też nie. Wszystko zależy od interpretacji co to jest kierunek.
> Ja interpretuję kierunek, jako "idący za drogą". (droga to ta z
> pierwszeństwem, to że akurat na łuku tej drogi zdażyło się
> skrzyżowanie to nasz pech ;))
>
> Artur interpretuje to odmiennie. Podobnie do Ciebie. Czyli kierunek,
> to prosta.
> Taka interpretacja prowadzi jednak do tego, iż wtedy zgodnie z Art. 22
> pkt. 5 powinnieneś migać na łuku drogi (zwykły zakręt), co jest moim
> zdaniem zupełnie bez sensu.
>
> pozdrawiam
> Alek
>
>
-
34. Data: 2004-03-16 17:35:56
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "piccolo" <p...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c36hhf$n1t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > news:c2svrc$t2k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > > mrygam. A nawet gorzej (skrzyżowanie w
Konstancinie-Jeziornej):
> > > > 1
> > > > |
> > > > 2--- === 3
> > > > ||
> > > > 4
> Przecież miganie w prawo 4->3 nie spowoduje wprowadzenia kogokolwiek
w błąd
> więc co szkodzi zasygnalizować skręt w prawo.... z kolei nie
> zasygnalizowanie skrętu może zmylić przechodniów ( 3)bo pomyślą ,że
jedziesz
> prosto. Pozdro D.T.
Tylko czy to na pewno jest skręcanie, czy pokananie łuku drogi? I czy
pokonując łuk mrygasz?
Tak czy tak spór toczył się o to, czy mrugać czy nie jadąc 4->1.
pozdrawiam
Alek
P.S. Tnij cytaty i odpowiadaj pod cytatem.
-
35. Data: 2004-03-17 18:51:28
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Alek" <a...@A...onet.pl> napisał:
>Tylko czy to na pewno jest skręcanie, czy pokananie łuku drogi?
A czym się obydwa manewry różnią ?
Artur Golański
-
36. Data: 2004-03-18 09:55:28
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Artur Golanski wrote:
> "Alek" <a...@A...onet.pl> napisał:
>
>> Tylko czy to na pewno jest skręcanie, czy pokananie łuku drogi?
> A czym się obydwa manewry różnią ?
miganiem się różnią
przecież jak skręcam (na skrzyżowaniu) to migam
a jak droga moja skręca łukiem to nie migam
*** blad ***
-
37. Data: 2004-03-18 17:38:52
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:tb7h50t6v863s1nle1h0lro3ddqlo1ibee@4ax.com...
> "Alek" <a...@A...onet.pl> napisał:
>
> >Tylko czy to na pewno jest skręcanie, czy pokananie łuku drogi?
> A czym się obydwa manewry różnią ?
Art. 22 ust. 2,3 definiują jak zachować się przy skręcaniu.
A pokonanie łuku drogi, to raczej do manewrów bym nie zaliczył. Chyba,
że jechanie po drodze to też manewr ;)
pozdrawiam
Alek
-
38. Data: 2004-03-19 08:29:24
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Alek wrote:
>>> Tylko czy to na pewno jest skręcanie,
>
> Art. 22 ust. 2,3 definiują jak zachować się przy skręcaniu.
tak to sie każdy potrafi wymądrzać, byle samemu nie odpowiadać :-)
tylko że tekst "kierunek jazdy" nie jest w tej ustawie zdefiniowany
madrale napisaly tylko:
- "Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko
z zachowaniem szczególnej ostrożności."
- "Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar
zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie
po wykonaniu manewru."
a my cały czas dyskutujemy jak się zachować jadąc prosto (kierunek ten sam ?)
ale ponieważ droga główna skręca na skrzyżowaniu to przy takiej jeździe prosto
chyba zmieniamy pas ruchu - i co jak to zasygnalizowac?
*** blad ***
-
39. Data: 2004-03-19 17:51:28
Temat: Re: Pytanie z przepisów ruchu drogowego
Od: "Alek" <a...@A...onet.pl>
Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c3eb1u$7c2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Alek wrote:
> >>> Tylko czy to na pewno jest skręcanie,
> >
> > Art. 22 ust. 2,3 definiują jak zachować się przy skręcaniu.
> tak to sie każdy potrafi wymądrzać, byle samemu nie odpowiadać :-)
Ej, parę postów powyżej napisałem, jakie zachowanie uważam za
stosowne.
>
> tylko że tekst "kierunek jazdy" nie jest w tej ustawie zdefiniowany
> madrale napisaly tylko:
mądrale - czytając ustawy mam wątpliwości ;P
> a my cały czas dyskutujemy jak się zachować jadąc prosto (kierunek
ten sam ?)
> ale ponieważ droga główna skręca na skrzyżowaniu to przy takiej
jeździe prosto
> chyba zmieniamy pas ruchu - i co jak to zasygnalizowac?
Sposób sygnalizacji jest jeden ;) Ale sam napisałeś parę postów wyżej,
że nie migasz...
pozdrawiam
Alek